Hokej. Niepewny start Podhala Nowy Targ w kolejnym sezonie
Udział Podhala Nowy Targ w kolejnym sezonie Polskiej Hokej Lidze jest zagrożony. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów zmaga się z dużymi problemami finansowymi.
Władze PHL mają nadzieję, że sezon 2020/21 uda się zainaugurować 13 września. Nie wiadomo jednak, czy do rywalizacji przystąpią wielokrotni mistrzowie Polski. Klub zmaga się z zaległościami finansowymi względem swoich hokeistów i innych podmiotów.
- Przez dwa ostatnie sezony pozbywano się lekką ręką wychowanków, zastępując ich wątpliwej jakości obcokrajowcami, którym płacono 300, 400 euro, ale... tygodniowo. Młodzież została wysyłana na trybuny i była mocno sfrustrowana. Nie wykluczam czarnego scenariusza, choć i mnie trudno sobie wyobrazić ligę bez Podhala - powiedział informator "Dziennik Sport".
Prezes Podhala, Marcin Jurzec, na razie odmówił komentarza w sprawie aktualnej sytuacji klubu.
Czytaj także:
Dominik Hasek chce być prezydentem Czech
Pekin 2022: polscy hokeiści poczekają na turniej kwalifikacyjny