Coraz więcej polskich drużyn sportowych zmaga się z przypadkami zakażeń koronawirusem wśród swoich zawodników. Jednym z najświeższych przykładów jest hokejowy GKS Tychy.
Pozytywny wynik testu otrzymano u Filipa Komorskiego. Pierwsze objawy zawodnik odnotował po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski. Komorski zmagał się z wysoką gorączką, w efekcie czego zdecydował się przeprowadzić test na obecność SARS-CoV-2. Ten dał wynik pozytywny.
W związku z powyższym władze klubu postanowiły podjąć natychmiastowe działania mające na celu przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się wirusa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"
"Spółka Tyski Sport informuje, iż w związku z wykryciem wirusa COVID-19 u jednego z zawodników treningi drużyny zostały zawieszone w trybie natychmiastowym aż do odwołania" - napisano na oficjalnej stronie klubowej.
Co ważne, w oświadczeniu podkreślono, że sam zawodnik czuje się aktualnie dobrze.
"Zarząd klubu zalecił wszystkim zawodnikom oraz członkom sztabu szkoleniowego izolację. W obecnej chwili klub czeka na kolejne wytyczne z sanepidu. Prawdopodobnie zmianie ulegnie terminarz sparingów trójkolorowych. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco" - dodano w dalszej części wpisu.
Czytaj także:
- Hokej. Koronawirus na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Damian Kapica zakażony
- Trzy przypadki koronawirusa w polskim sporcie jednego dnia. Czy jest powód do niepokoju? Wirusolog komentuje