Do tragicznego wypadku doszło w minioną sobotę na jednym fińskich jezior, niedaleko Lahti. Tego dnia wypłynął na nie samotnie Erkki Laine, medalista Igrzysk Olimpijskich w Calgary. Dzień później wyłowiono szczątki jego łodzi. W miniony wtorek z kolei znaleziono ciało byłego hokeisty. Jak dotychczas nie udało ustalić się przyczyn tragedii. - To był tragiczny wypadek, którego nikt się nie spodziewał - mówi rzecznik prasowy miejscowej policji. Jak na razie nie zgłosił się żaden świadek zatonięcia łodzi.
Laine miał 51 lat. Podczas swojej zawodowej kariery występował na pozycji lewego skrzydłowego. Reprezentował on barwy takich klubów jak: Pelicans Lahti, Kiekko-67, Lajden Reipas, Leksands IF, Farjestads BK, Berlin Capitals oraz HC Davos. Dwukrotnie siągał on po mistrzostwo Szwecji. Laine był także kilkakrotnym królem strzelców. Najpierw tytuł ten przypadł mu w lidze fińskiej w sezonie 1975/76 (Reipas Lahti), później dwukrotnie w Szwecji w latach: 1980/81, 1984/85 (Farjestads BK).
Fiński hokeista dwa razy brał także udział w igrzyskach olimpijskich. Najpierw wystąpił ze swoją reprezentacją w Sarajewie, później natomiast w Calagry. W Kanadzie jego drużyna wywalczyła srebrny medal, ulegając w finale jedynie reprezentacji ZSRR. Laine zapisał tam na swoje konto 6 punktów, występując łącznie w 7 spotkaniach.
Warto dodać, że córką fińskiego hokeisty jest tenisistka Emma Laine. W rankingu WTA w 2006 roku zajmowała najwyższe w swojej karierze, 50. miejsce. Znana jest ona między innymi z tego, że kilkakrotnie występowała w deblu z Martą Domachowską. Emma Laine to obecnie najwyżej sklasyfikowana tenisistka z Finlandii. Jej siostra - Essi Laine także uprawia tenis, jednak bez większych sukcesów.