Trzech nowych hokeistów w MWD Bałaszycha
Szefowie MWD Bałaszycha zdecydowali się wzmocnić zespół trzema zawodnikami. Klub z obwodu moskiewskiego ogłosił podpisanie kontraktów z trzema hokeistami. Jednym z nich jest obrońca Martin Štrbák.
34-letni Słowak w przeszłości występował już w Rosji w takich klubach jak: Lokomotiw Jarosław (2001/2002, 2002/2003), CSKA Moskwa (2004/2005, 2005/2006, 2006/2007) oraz Metallurg Magnitogorsk (2007/2008). Ma on także za sobą grę w NHL w barwach Los Angeles Kings i Pittsburgh Penguins (2003/2004).
Miniony sezon Štrbák rozpoczął w Czechach w zespole HC Eaton Pardubice, dla którego w 28 meczach zaliczył tylko 4 asysty. Potem przeniósł się do szwedzkiej drużyny Rögle BK. W klubie ze Skandynawii defensor zdobył w 24 spotkaniach 1 gola, a czterokrotnie swoim podaniem otworzył kolegom drogę do bramki.
Ponadto włodarze MWD Bałaszycha postanowili zatrudnić Czecha Filipa Nováka. Hokeista ten w swojej dotychczasowej karierze spędził sporo czasu w Ameryce Północnej, ale grał przeważnie w WHL oraz AHL. Jednak ma on na swoim koncie w sumie 17 meczów w NHL. Zaliczył je w Ottawa Senators i Columbus Blue Jackets.
W ubiegłym sezonie 27-letni obrońca był związany z Dinamem Ryga, dla którego w części zasadniczej rozgrywek w 50 spotkaniach strzelił 4 bramki i zaliczył 13 asyst.
Do MWD Bałaszycha trafił również Jurij Dobryszkin. 30-letni napastnik występował do tej pory wyłącznie w swojej ojczyźnie. Rosjanin w przeszłości był związany m.in. z Krylią Sowietow, Ak Bars Kazań, Siewierstalem Czerepowiec, Metallurgiem Magnitogorsk oraz CSKA Moskwa. Ponadto w minionym sezonie bronił on barw Torpedo Niżny Nowogród, dla którego w 19 meczach zdobył 2 gole i zaliczył 1 asystę. Następnie Dobryszkin przeniósł się do Atłanta Mytiszczi, gdzie w części zasadniczej rozgrywek wystąpił w 8 spotkaniach i tylko raz umieścił krążek w siatce rywali.
Fasel namawiał do normalizacji stosunków na linii KHL-NHL
Prezydent Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) odwiedził Rosję. René Fasel zapewnił, iż będzie wspierał rozwój Kontynentalnej Ligi Hokejowej.
- Przyszłość KHL jest 'różowa'. Liga ta pomogła hokejowi na Łotwie, na Białorusi oraz w Kazachstanie, co można było zobaczyć w czasie ostatnich mistrzostw świata w Szwajcarii - powiedział działacz na konferencji prasowej w Moskwie, który zwrócił uwagę też na inne kwestie związane z relacjami KHL z NHL: - Istnieją też oczywiście pewne rozbieżności. Jednak wszystko da się rozwiązać w przyjacielskiej atmosferze.
- NHL jest najlepszą organizacją na świecie. Występują w niej najznakomitsi hokeiści. Rozgrywki te mają za sobą długą historię, pod względem ekonomicznym to duży biznes. Trzeba się ze sobą porównywać, lecz nie można toczyć wojny. Trzeba wspólnie pracować na rozwój hokeja - dodał Fasel.
