Po rozpoczęciu wojny wywołanej w Ukrainie Rosja straciła już organizację mistrzostw świata w siatkówce, czy też meczu barażowego o piłkarski mundial w Moskwie. Teraz wiadomo już, że w Rosji nie zobaczymy mistrzostw świata elity 2023 w hokeju na lodzie. Wcześniej IIHF wykluczyła Sborną oraz reprezentację Białorusi z występów na arenie międzynarodowej oraz z tegorocznych mistrzostw świata.
Tym samym decyzja światowej federacji nie powinna dziwić. Oświadczenie w sprawie organizacji przyszłorocznych mistrzostw świata może jednak budzić kontrowersje. Wszystko przez fakt, że całkowicie nie wspomniano w nim o wydarzeniach w Ukrainie.
"Decyzja o zmianie organizatora turnieju została podjęta przede wszystkim z troski o bezpieczeństwo i dobro wszystkich uczestniczących w nim zawodników, mediów i kibiców. Podobnie jak w przypadku wcześniejszej decyzji o przeniesieniu Mistrzostw Świata Juniorów IIHF w 2023 r., które miały się odbyć w Omsku i Nowosybirsku, rada IIHF wyraziła poważne obawy dotyczące bezpiecznego i swobodnego przemieszczania się zawodników oraz trenerów na terytorium Rosji" - czytamy w oświadczeniu.
Przyszłoroczne mistrzostwa elity miały odbyć się w dniach 5-21 maja w Sankt Petersburgu. Decyzję w sprawie nowego organizatora IIHF podejmie najprawdopodobniej w maju.
Czytaj także:
Tego jeszcze nie było. Zamienił skoki narciarskie na MMA