Faworyt zawodów na Podkarpaciu jest jeden - to reprezentacja Rosji. Każde inne rozstrzygnięcie niż złoty medal dla Sbornej będzie ogromną niespodzianką. Rosjanie w swoim składzie mają ośmiokrotnego indywidualnego mistrza świata - Nikołaja Krasnikowa, Daniła Iwanowa, który zeszłoroczne zmagania IMŚ zakończył ze srebrnym medalem oraz Dmtrija Kołtakowa, "tylko" czwartego w ubiegłorocznym czempionacie.
Rosjanie to także aktualnie panujący drużynowi mistrzowie. Rok temu na torze w Togliatti zdeklasowali rywali zdobywając aż 59 punktów na 60 możliwych. Jedyne "oczko" stracili na rzecz srebrnych medalistów z Austrii. Również i tym razem drużyna ta powinna być najgroźniejszym rywalem dla Rosji, jednak mało prawdopodobne wydaje się, aby Harald Simon i Franz Zorn mogli zagrozić jej w zdobyciu kolejnego złota.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Polscy kibice z pewnością liczą na dobry występ biało-czerwonych. Nasz zespół nie należy do grona faworytów, jednak nie zamierza się poddawać. - Oczywiście stuprocentowym faworytem do złota są Rosjanie, ale za ich plecami może być różnie. Zdarzają się różne sytuacje, wypadki, defekty. Trzeba jednak wierzyć w sukces. Myślę, że gdyby wszystko zagrało optymalnie to możemy powalczyć o czwarte, a kto wie może nawet trzecie miejsce - przekonuje Grzegorz Knapp, lider naszej reprezentacji.
Oprócz niespełna 34-letniego jeźdźca znanego też ze startów na żużlu, w składzie polskiej drużyny znajdą się Paweł Strugała i Mirosław Daniszewski. - Wiele zależy od Pawła (Strugały). On jest bardzo waleczny, robi postępy, ale w ubiegłym sezonie miał upadki, musi popracować aby takich przygód miał jak najmniej - tłumaczy Knapp. Sam Strugała jest optymistą. - Zainwestowałem sprzęt, będę miał teraz znacznie lepszy motocykl niż w poprzednim sezonie, powinno być dobrze - przekonuje.
Każda z reprezentacji przez dwa dni zmagań na sanockim obiekcie odjedzie w sumie po 12 biegów (6 każdego dnia). Łącznie dwudniowa impreza liczyć będzie aż 42 wyścigi, w związku z czym fanów lodowego ścigania czekają spore emocje!
Portal SportoweFakty.pl tradycyjnie przeprowadzi relację LIVE z obu turniejów w Sanoku. Lista startowa:
Finlandia 1. Antti Aakko 2. Tomi Tani 15. Janne Vilponen
Polska 3. Grzegorz Knapp 4. Paweł Strugała 16. Mirosław Daniszewski
Szwecja 5. Robert Henderson 6. Stefan Svensson 17. Per-Anders Lindstrom
Niemcy 7. Gunther Bauer 8. Max Niedermaier 18. Stefan Pletschacher
Rosja 9. Danił Iwanow 10. Dmitrij Kołtakow 19. Nikołaj Krasnikow
Austria 11. Harald Simon 12. Franz Zorn 20. Martin Leitner
Czechy 13. Antonin Klatovsky 14. Jan Klatovsky 21. Jan Pecina
Początek zawodów: Piątek - godz. 18:00 Sobota - godz. 15:00
Trening: Czwartek - godz. 15:00
Informacje o torze: Długość: 368,5 m Szerokość na prostych: 12,5 m Szerokość na łukach: 12,2 m
Sędzia: Christian Froschauer (Niemcy) Prezydent Jury FIM: Ilkka Teromaa (Finlandia)
Ceny biletów:
PIĄTEK, 25.01.2013 FINAŁ DMŚ (DZIEŃ 1): - trybuna główna: bilet normalny 40 zł, bilet ulgowy 20 zł - trybuna mobilna (numerowane miejsca) : bilet normalny 30 zł, bilet ulgowy 15 zł - miejsca stojące na 1 i 2 łuku oraz przeciwległej prostej : bilet normalny 20 zł, bilet ulgowy 10 zł
SOBOTA, 26.01.2013 FINAŁ DMŚ (DZIEŃ 2) - trybuna główna: bilet normalny 40 zł, bilet ulgowy 20 zł - trybuna mobilna (numerowane miejsca) : bilet normalny 30 zł, bilet ulgowy 15 zł - miejsca stojące na 1 i 2 łuku oraz przeciwległej prostej : bilet normalny 20 zł, bilet ulgowy 10 zł
PAKIET VIP: 400 zł (ważny na 2 dni, darmowy program i catering, wejście do parkingu maszyn, upominki, zaproszenie na spotkanie z zawodnikami w piątek 25.01.2013 po zakończonych zawodach w namiocie VIP).
W siedzibie MOSiR Sanok i kasach klubów żużlowych południowo-wschodniej Polski bilety do nabycia od 21 stycznia 2013 r.
Bilety ulgowe przysługują uczniom i studentom po okazaniu legitymacji. Wstęp wolny dla dzieci do 7 roku życia.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (5)
