To niewątpliwie wielki splendor tak dla Krasnikowa, największej gwiazdy przypadającego 25 i 26 stycznia 2014 r. VII Ice Racing Sanok Cup, jak i dla całej dyscypliny, popularnych na wschodnich rubieżach kontynentu europejskiego "motogonków na ledu".
Należy dodać, że to nie ostatni kontakt ice speedway'a z trasą znicza zapalonego 29 września w świątyni Hery na Peloponezie. Już za dwa dni, podczas drugiej odsłony finału Indywidualnych Mistrzostw Rosji na torze Mega-Łady Togliatti jeden z lodowych jeźdźców odbędzie rundę honorową dzierżąc olimpijską pochodnię.