"Miedziane Rywalizacje" zapewniają wybranym do programu sportowcom wsparcie finansowe w wysokości 50 tysięcy złotych. Piętnastu stypendystów wybrało Ministerstwo Sportu i Turystyki, pięciu spółka KGHM Polska Miedź.
W grupie ministerialnej znaleźli się: strzelec Tomasz Bartnik, kolarze Damian Bieniek, Jakub Murias i Adrian Tekliński, wioślarze Mateusz Biskup i Mirosław Ziętarski, strzelczyni Klaudia Breś, panczenistka Natalia Czerwonka, wioślarki Monika Ciaciuch i Joanna Dittmann, pływak Radosław Kawęcki, sztangiści Kacper Kłos i Arkadiusz Michalski, sztangistka Aleksandra Mierzejewska, szpadzistka Ewa Nelip Trzebińska. Poza Bieńkiem i Muriasem wszyscy mają w swoim dorobku medale mistrzostw świata, Europy lub Igrzysk Olimpijskich.
KGHM włączył do programu sportowców związanych z Zagłębiem Miedziowym. Sporą niespodzianką jest obecność w tym gronie zaledwie 13-letniego Kaspera Kulpy, tenisisty klubu Top Tenis Lubin, mistrza Dolnego Śląska do lat 12 z ubiegłego roku. Pięściarz Paweł Czyżyk i specjalizujący się w wyciskaniu sztangista Wiesław Kiwacki to pracownicy miedziowej spółki. Pozostali dwaj zawodnicy to strzelec Daniel Romańczyk i pływak Wiktor Woźny.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Polakom znudził się Lewandowski? "Piątek jest nowy i świeży. Tego właśnie pragną kibice"
Czytaj także:
- Witold Bańka europejskim kandydatem na szefa WADA
- "Sankcje karne mogą być rozwiązaniem". Minister Bańka o aferze dopingowej na MŚ w Seefeld
- Niezmiernie się cieszę, że polski sport jest coraz bardziej zauważany przez wielkie polskie firmy, że nasze wielkie korporacje tworzą własne programy stypendialne. "Miedziane rywalizacje" pozwoli wyławiać kolejne talenty, tworzyć nowe obszary rozwoju sportu i zwiększać popularność poszczególnych dyscyplin - powiedział na inauguracji programu premier Morawiecki.
- Dla mnie nie ulega żadnej wątpliwości, że sport jest jedną z kluczowych dziedzin życia społecznego i publicznego. Sport jednoczy jak mało która dziedzina. Kiedy nasi sportowcy wygrywają, cieszą się wszyscy, niezależnie od barw politycznych. Jest dla mnie też jasne, że sportowcy to najlepsi ambasadorzy. Ich sukcesy rozsławiają imię Polski we wszystkich zakątkach globu - zaznaczył.
Morawiecki dodał, że w jego opinii podstawą sukcesu nie tylko w sporcie jest ciężka praca i zacytował Davida Beckhama, którego określił jednym ze swoich ulubionych piłkarzy. - On powiedział kiedyś, że wielkie osiągnięcia muszą się wiązać z trzema rzeczami: trzeba pracować, pracować i jeszcze ciężej pracować - przytoczył premier słowa byłego gracza Manchesteru United i Realu Madryt.
Minister sportu Witold Bańka wyjaśnił, że wsparcie od KGHM to dla objętych programem "dodatkowe środki, które mogą przeznaczyć na rozwój swoich karier, na edukację, czy dodatkową opiekę medyczną". - Wiem, że te pieniądze są dobrze zainwestowane, bo osoby, które je otrzymują, odwdzięczą się nam medalami i pięknym reprezentowaniem biało-czerwonych barw - powiedział.
W tym momencie wszystkimi rządowymi programami stypendialnymi objętych jest już ponad 320 sportowców. - To bardzo duża grupa, wielki, unikatowy projekt na skalę europejską. Chcemy zapewnić naszym sportowcom pełen komfort przygotowań. Żeby osiągać sukcesy trzeba mieć spokojną głowę i bezpieczeństwo finansowe. Dzięki takiemu programowi jak "Miedziane Rywalizacje" gwarantujemy ten komfort - mówił Bańka.
Największa grupa, 250 zawodników i zawodniczek, w tym sportowcy niepełnosprawni, znajduje się w "Teamie100", który gwarantuje każdemu z członków około 40 tysięcy złotych rocznie. Naszych reprezentantów poprzez indywidualne umowy sponsorskie wspiera również siedem spółek skarbu państwa: PKN Orlen, Lotos, Totalizator Sportowy, PGE, Grupa Energa, Grupa Azoty oraz KGHM.