Igrzyska olimpijskie. Thomas Bach nadal optymistą. Wierzy, że na trybunach zasiądą kibice

Thomas Bach nie zmienia swojego nastawienia dotyczącego organizacji przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Wierzy, że tym razem koronawirus nie stanie na przeszkodzie i zmagania dojdą do skutku z kibicami na trybunach.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Thomas Bach Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Thomas Bach
Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego prezentuje pozytywne nastawienie w kontekście organizacji igrzysk olimpijskich w 2021 roku. Thomas Bach wierzy w to, że do momentu tych zmagań uda się dopracować szybkie przeprowadzanie testów, a także w to, iż jak najszybciej pojawi się szczepionka.

Jak donosi "L'Equipe", Bach chce utrzymać tradycyjny format ceremonii otwarcia. - Ale ogólnie zasady mogą podlegać drobnym korektom. Nie będziemy jednak wprowadzać jakichś poważnych modyfikacji - przekazał, cytowany przez wspomniany tytuł.

To jeszcze nie wszystko. Thomas Bach liczy również na to, że na igrzyskach pojawią się nie tylko kibice z Japonii, ale również zagraniczni fani.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pech kolarza! Prowadził w wyścigu, ale... wylądował w krzakach
Ponadto wyjaśnił, że jest jeszcze za wcześnie, by podejmować ostateczne decyzje dotyczące widzów na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Ma nadzieję, że więcej na ten temat będzie można powiedzieć pod koniec 2020 roku.

Generalnie Bach jest optymistą. Uważa, że przy odpowiednim zaangażowaniu wielu osób uda się bezpiecznie przeprowadzić igrzyska olimpijskie.

Przypomnijmy, że ceremonia rozpoczęcia igrzysk w Tokio została zaplanowana na 23 lipca 2021 roku. Rywalizacja miała odbyć się w tym roku, ale na przeszkodzie stanął koronawirus.

Czytaj także:
> Przeżyła śmierć kliniczną, potem straciła pamięć. I pobiła rekord Europy!

> Szymon Ziółkowski: Mogło być gorzej, gdyby ministerstwo trafiło w ręce Ziobry czy Gowina

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×