W piątek 4 lutego odbędzie się ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. Wtedy to najważniejsze wydarzenie czterolecia w sportach zimowych zostanie oficjalnie rozpoczęte, ale rywalizacja na olimpijskich obiektach już trwa. Sportowcy mają za sobą już pierwsze treningi.
W polskiej kadrze jest kilka medalowych nadziei. Kibice liczą na dobry występ skoczków, łyżwiarzy szybkich, narciarki alpejskiej Maryny Gąsienicy-Daniel czy snowboardzistki Aleksandry Król.
Wiadomo już, ile pieniędzy zarobią polscy sportowcy w przypadku zdobycia olimpijskiego medalu. PKOl - tak jak w przypadku poprzednich igrzysk - za złoto zapłaci 120 tysięcy złotych, za srebro 80 tys. zł, a brązowy medal oznaczać będzie bonus w wysokości 50 tys. zł.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"
Inaczej wygląda to w przypadku konkurencji drużynowych. Zgodnie z regulaminem zawodnicy dostaną 75 proc. stawki dla każdego członka zespołu. To oznacza premię w wysokości kolejno 90, 60 i 37,5 tys. zł.
Dodatkowe pieniądze wypłaci też ministerstwo sportu. Za złoto przewidziano 80,5 tys. zł, srebro warte będzie 57,5 tys. zł, a brązowy medal oznaczać będzie premię w wysokości 46 tys. zł. Nagrody wypłacają też poszczególne związki sportowe.
To oznacza, że za złoty medal polski sportowiec zgarnąć może 200,5 tys. zł.
Premie dla polskich medalistów olimpijskich:
Złoto | Srebro | Brąz | |
---|---|---|---|
PKOl | 120 tys. zł | 80 tys. zł | 50 tys. zł |
Ministerstwo Sportu | 80,5 tys. zł | 57,5 tys. zł | 46 tys. zł |
RAZEM | 200,5 tys. zł | 137,5 tys. zł | 96 tys. zł |
Czytaj także:
Pekin 2022. Pierwszy Polak już rywalizuje. Odległa pozycja Sochowicza
Cios w polskich skoczków tuż przed igrzyskami. Legenda zabrała głos