Pekin 2022. Deklasacja na lodzie. Efektowne zwycięstwa drużyn ze Skandynawii
Siódma sesja curlingu w igrzyskach olimpijskich w Pekinie przyniosła dwa miażdżące zwycięstwa. Szans rywalom nie dały ekipy ze Skandynawii, Norwegia i Szwecja.
PAP/EPA
/ ROMAN PILIPEY
/ Na zdjęciu: reprezentacja Norwegii w curlingu (mikst)
Norwegia rozbiła 10:4 Australię. Kristin Skaslien i Magnus Nedregotten już w pierwszym endzie zdobyli cztery punkty, a w drugim dołożyli kolejne dwa. Tahli Gill i Dean Hewitt mieli swoje chwile w piątej partii, którą wygrali za trzy. Zbliżyli się na 4-7. Jednak w siódmym endzie Norwegowie dobili rywali zgarniając trzy punkty. Australijczycy zrezygnowali z dalszej gry i spotkanie dobiegło końca.
Norwegowie są wicemistrzami świata z maja ubiegłego roku. W Pekinie doznali już trzech porażek (z Czechami, Kanadą i Włochami). Cztery lata temu w Pjongczangu wywalczyli brązowe medale. Australijczycy są jedyną ekipą, która w Pekinie nie cieszyła się ze zwycięstwa (bilans meczów 0-6). Za sprawą Tahli Gill i Deana Hewitta ekipa z antypodów po raz pierwszy w historii bierze udział w igrzyskach olimpijskich w curlingu.
ZOBACZ WIDEO: Startują igrzyska olimpijskie w Pekinie. "Aspekt sportowy nie zawsze będzie najważniejszy"Szwecja pokonała 6:1 Szwajcarię. W pierwszym endzie jedyny punkt w meczu zdobyli Jenny Perret i Martin Rios. W siódmej partii fantastycznym zagraniem popisała się Almida de Val. Szwajcarzy nie mając szans na przejęcie (groziła im porażka za trzy) zdecydowali się nie grać ostatniego kamienia i poddali spotkanie.
Almida de Val i Oskar Eriksson odnieśli czwarte zwycięstwa, a dla Perret i Riosa jest to już czwarta porażka. Szwedzi są brązowymi medalistami mistrzostw świata z ubiegłego roku. Szwajcarzy są z kolei wicemistrzami olimpijskimi z Pjongczangu (2018). W Pekinie nie powtórzą tego osiągnięcia.
Curling Mikst (sesja 7):
Norwegia - Australia 10:4
Szwecja - Szwajcaria 6:1
Przeczytaj także:
Wielkie emocje na lodzie. Wicemistrzowie świata pokonani
Dwie dogrywki w szóstej sesji curlingowych mikstów. Na placu boju pozostała jedna niepokonana drużyna
