Pekin 2022. Austriak najlepszy w snowcrossie po fotofiniszu

PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV  / Na zdjęciu: Alessandro Haemmerle
PAP/EPA / MAXIM SHIPENKOV / Na zdjęciu: Alessandro Haemmerle

Do rozstrzygnięcia finału snowcrossu mężczyzn na igrzyskach olimpijskich w Pekinie potrzebny był fotofinisz. Po krótkiej analizie ze złotego medalu mógł się cieszyć Alessandro Haemmerle.

Snowcross to bardzo widowiskowa dyscyplina. Zawodnicy ścigają się czwórkami na torze przeszkód, którymi są np. muldy, skoki, nawroty itp. Dyscyplina ta jest częścią olimpijskich zmagań od 2006 roku. Z czołówki poprzednich igrzysk, które rozgrywane były w Pjongczangu, obecnych było dwóch finalistów. Srebrny medalista, Jarryd Hughes zakończył swój udział w Pekinie już na 1/8 finału. Pozostałych zawodników z podium z 2018 roku próżno szukać na listach obecnych igrzysk. Ale do Chin przyleciał także m.in. Nick Baumgartner, który cztery lata temu był w finale. Tym razem Amerykanin odpadł już w ćwierćfinale.

Aktualny mistrz świata, Lucas Eguibar, w swoim półfinale dojechał ostatni i tym samym zaprzepaścił szansę na walkę o olimpijski medal. Dodatkowo Hiszpan upadł w małym finale, ponieważ przed nim na śniegu znalazł się Tomasso Leoni i ostatecznie Eguibar ukończył zawody w Pekinie na 7. miejscu.

Alessandro Haemmerle w Pjongczang ukończył zawody na 7. miejscu. W Pekinie już poprawił ten wynik awansując do finału. Samym awansem nie chciał się jednak zadowolić. Haemmerle z bramek startowych wyszedł na drugiej pozycji, tuż za Eliotem Grondinem. Kanadyjczyk dobrze rozpoczął, ale na dystansie Austriak po jednym ze skoków wyszedł na prowadzenie. Grondin do końca walczył i do rozstrzygnięcia potrzebny był fotofinisz. Po krótkiej analizie to Haemmerle został mistrzem olimpijskim! Podium uzupełnił Omar Visintin, a bez medalu zawody ukończył Julian Lueftner.

Wyniki finału snowcrossu mężczyzn:
1. Alessandro Haemmerle (Austria)
2. Eliot Grondin (Kanada)
3. Omar Visintin (Włochy)
4. Julian Lueftner (Austria)

Czytaj także:
Pekin 2022. Polski sportowiec spotkał się z szefem MKOl
Pierwszy sportowiec na dopingu w Pekinie. To doświadczony olimpijczyk

ZOBACZ WIDEO: To może zadecydować o medalach w skokach. "Jedyny minus"

Komentarze (0)