Eisenbichler wypalił prosto z mostu. Tak będą świętować medal Geigera

Piotr Bobakowski 12 Lutego 2022, 18:42

PAP/EPA / Kimimasa Mayama / Na zdjęciu: Karl Geiger

• Kosmiczny konkurs! Kto by wytypował takiego mistrza olimpijskiego?

Radość w obozie Niemców była ogromna. Geiger, który po pierwszej serii zajmował 6. pozycję, świetną drugą próbą (138 m) wskoczył na podium. Markus Eisenbichler również spisał się bardzo dobrze, zajmując 5. lokatę.

- Dwa dni temu czułem się naprawdę pogubiony (po nieudanym konkursie na skoczni normalnej - przyp. red.). Nie miałem pojęcia, co tu robię. A teraz mam medal - nigdy bym o tym nie pomyślał. Czuję się jak nowo narodzone pisklę - przyznał Geiger na antenie niemieckiego Eurosportu.

Eisenbichler zapowiedział, że będzie świętowanie sukcesu. - Po pierwszym konkursie olimpijskim nacisnąłem przełącznik i po prostu powiedziałem sobie: "Chcę się teraz dobrze bawić i cieszyć skokami". Dziś będziemy mogli zafundować sobie piwo - podsumował.

W poniedziałek (14 lutego) na dużej skoczni odbędzie się konkurs drużynowy. Początek rywalizacji o godz. 12:00 (czasu środkowoeuropejskiego).

Zobacz:
Podszedł do dziennikarza ze łzami w oczach. Zobacz, co wygłosił