Przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu z okolicy Rue Charles Schmidt wywieziono ogromną liczbę bezdomnych. W tym samym miejscu odbywało się także targowisko i co ciekawe, działo się to również podczas imprezy czterolecia. W piątki, soboty i niedziele po dwóch stronach ulicy zbierało się kilkaset osób i rozkładało rzeczy do sprzedania: są to często rzeczy ukradzione czy też znalezione. Handel wymienny lub za pieniądze trwał przez kilka godzin dziennie.