Wielkie wyzwanie Polaków. Będą zdani tylko na siebie

Archiwum prywatne / Fot. Polak w Podróży  / Piotr Kilian (z lewej) i Jędrzej Józefowicz na Zbójnickiej Ścieżce Trzech Harnasi
Archiwum prywatne / Fot. Polak w Podróży / Piotr Kilian (z lewej) i Jędrzej Józefowicz na Zbójnickiej Ścieżce Trzech Harnasi

Śnieg, temperatura sięgająca minus 20 stopni i ponad 440-kilometrowa trasa do przejścia. - Będziemy ciągnąć na saniach bagaż ważący ponad 40 kg - mówi nam Jędrzej Józefowicz, który wraz z Piotrem Kilianem właśnie rozpoczął wyprawę na Grenlandii.

W tym artykule dowiesz się o:

Arctic Circle Trail, czyli szlak koła podbiegunowego, to najsłynniejsza długodystansowa trasa Grenlandii, jedna z najstarszych w Arktyce. "Jeden z najbardziej odizolowanych szlaków na świecie. Nie ma zasięgu telefonii komórkowej i nie ma możliwości zakupu choćby tabliczki czekolady na całej długości. Tam naprawdę jesteś zdany na siebie" - czytamy na stronie ACT.

Większość śmiałków pokonują szlak latem, gdy stopnieje śnieg, ale Jędrzej Józefowicz i Piotr Kilian uznali, że nie chcą takiego ułatwienia. Polacy zamierzają przemierzyć trasę w zimowych warunkach - w śniegu i w temperaturze sięgającej minus 20 stopni.

- Chcemy przejść szlak Arctic Circle Trail w dwie strony - łącznie ponad 440 km. Celem jest dojście z Sisimiut, na zachodnim wybrzeżu Grenlandii, do lodowca (oznaczonego na mapie jako "Ice Cap Point 600'" - przyp. red.) i powrót. A przede wszystkim niesamowita przygoda i zebranie materiału na książkę. Spędzimy na Grenlandii prawie miesiąc - mówi nam Jędrzej Józefowicz.

Jędrzej Józefowicz i Piotr Kilian zmierzą się ze słynnym szlakiem na Grenlandii. Przed nimi miesięczna wyprawa. Fot. Polak w Podróży
Jędrzej Józefowicz i Piotr Kilian zmierzą się ze słynnym szlakiem na Grenlandii. Przed nimi miesięczna wyprawa. Fot. Polak w Podróży

Pochodzi ze Środy Wielkopolskiej i ma już na koncie kilka wypraw. W 2017 r. - wraz z Romanem Deikslerem i Jakubem Ojcieszakiem - przewędrował szlakiem św. Jakuba do Santiago de Compostela i Fisterry (1015 km). Dwa lata później wyruszył ze Środy do Rzymu. Pokonał 1933 km, a zwieńczeniem podróży było spotkanie z papieżem Franciszkiem.

Z kolei Piotr Kilian mieszka w Beskidach, pochodzi z Istebnej. Także jest zaprawionym w bojach podróżnikiem - pokonywał m.in. Główny Szlak Beskidzki (520 km), Główny Szlak Sudecki (444 km) czy Narodowy Szlak Izraelski na Bliskim Wschodzie (1045 km). Przed rokiem dokonał pierwszego i jedynego zimowego przejścia Niebieskim Szlakiem Granicznym - tam i z powrotem (990 km).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

W grudniu ub. roku trenowali razem w polskich górach, pokonując Zbójnicką Ścieżkę Trzech Harnasi. Brnęli w śniegu po kolana, w temperaturze minus 12 stopni, spali w namiocie. Miało ich to zahartować przed tym, co zastaną na Grenlandii.

Piotra i Jędrzeja można śledzić na Facebooku - na profilach: Pirat Dyplomata i Polak w Podróży. Fot. Pirat Dyplomata
Piotra i Jędrzeja można śledzić na Facebooku - na profilach: Pirat Dyplomata i Polak w Podróży. Fot. Pirat Dyplomata

- Jest to dla nas pierwsza polarna wyprawa, być może początek większej drogi w przyszłości. Będziemy spać w namiocie albo w domkach na szlaku (jest ich dziewięć, a nocleg w nich jest nieodpłatny - przyp. red.) - informuje w rozmowie z WP SportoweFakty Jędrzej Józefowicz.

Jedzenie i sprzęt zabrali z Polski. Na miejscu kupią gaz i benzynę. Cały dorobek będą ciągnąć na saniach. - Jeszcze w Polsce robiliśmy próbne pakowania, ważyliśmy wszystko. Wygląda na to, że na saniach każdy z nas będzie ciągnął za sobą ponad 40-kilogramowy bagaż - dodaje.

Polscy podróżnicy wyruszyli 1 marca ze Środy Wielkopolskiej do Poznania, skąd udali się autobusem do Kopenhagi. W czwartek (2 marca) wylecieli ze stolicy Danii do Kangerlussuaq na Grenlandii. Przed wejściem na pokład samolotu przesłali nam zdjęcie.

Fot. Materiały Jędrzeja Józefowicza
Fot. Materiały Jędrzeja Józefowicza

Co dalej? - 3 marca mamy lot z Kangerlussuaq do Sisimiut, który potrwa 30 minut. Po wylądowaniu rozpoczniemy wędrówkę. Czujemy ekscytację, nie możemy się doczekać pierwszego kontaktu z Grenlandią - podkreśla Józefowicz.

Ich wyprawę będzie można śledzić na Facebooku, na profilach: Polak w Podróży (Jędrzej Józefowicz) oraz Pirat Dyplomata (Piotr Kilian). Podróżnicy planują powrót do Polski na początku kwietnia.

Czytaj także: Polak mówi o sześciu "nowych" ośmiotysięcznikach. I swoich trudnych relacjach z Urubką
Czytaj także: Szalony wyczyn Polaka. Pobił nietypowy rekord świata

Komentarze (0)