MLB: Jankesi zagrają w World Series!

New York Yankees pokonali w przełożonym z niedzieli meczu Los Angeles Angels 5:2 i zdobyli czterdzieste mistrzostwo American League w historii zespołu. Najbardziej wartościowym zawodnikiem American League Championship Series został C.C. Sabathia, który będzie miotaczem meczu numer jeden World Series przeciwko Philadelphia Phillies.

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Los Angeles Angels użyli w szóstym meczu finałów American League aż czterech sezonowych starterów, ale nie uchroniło to ich od porażki i wyeliminowania z walki o mistrzostwo Major League Baseball w sześciu spotkaniach. W swoim powrocie na Yankee Stadium tak dobrze jak w meczu numer dwa nie spisał się Joe Saunders, który w czasie 3.1 inninga oddał aż pięć walks, znacznie ułatwiając "Jankesom" zdobycie ich trzech punktów w czasie jego pracy na górce. Jednak pierwszy pozytywny akcent należał do Angels, których na prowadzenie 1:0 wyprowadził w trzeciej zmianie Bobby Abreu, ale gospodarze odpowiedzieli trzema runami w następnym inningu. Dobrą zmianę Saunders’owi dał Darren Oliver, który był odpowiedzialny za porażkę swojego zespołu w meczu numer dwa. Tym razem reliever "Aniołów" zdominował swoje 2.2 inninga z dwoma strikeouts. Nadzieję przyjezdnych w ósmym inningu przywrócił do życia Vladimir Guerrero, którego single zmniejszyło starty Angels do jednego punktu. Niestety dla nich Ervin Santana oraz Scott Kazmir nie zdołali utrzymać New York Yankees w bliskim dystansie przed rozpoczęciem inningu ostatniej szansy i pozwolili im zdobyć dwa punkty. W ofensywie obudził się w tej serii Johnny Damon, który w tym meczu zdobył 2 RBI. Lewy polowy Yankees był autorem ich pierwszych dwóch punktów. Swoją świetną formę w tegorocznych playoffs kontynuował Alex Rodriguez, który miał dwa odbicia, jeden punkt zdobyty i aż trzy razy wypracował walk.

Tym który pozwolił "Jankesom" na spokojną grę w ofensywie był Andy Pettitte, który jest najbardziej doświadczonym miotaczem wszechczasów, jeśli chodzi o grę w postseason. W tym niezwykle ważnym starciu zagrał w swoim stylu i tak jak od niego oczekiwano. Przez 6.1 inninga oddał rywalom tylko jeden punkt i zaliczył sześć strikeouts. Było to dla niego szesnaste zwycięstwo w playoffs w karierze. Żaden inny zawodnik nie może się pochwalić lepszym wynikiem. Do tego dnia Pettitte dzierżył rekord z John’em Smoltz’em, ale teraz należy on tylko do niego. Poza tym miotacz Yankees ma najwięcej startów w playoffs (38) oraz inningów (237.3). Ze 154 strikeouts znajduje się na trzecim miejscu i jest na dobrej drodze do kolejnego rekordu. Jednak MVP tych finałów został C.C. Sabathia, który rozegrał dwa niesamowite spotkania i dał swojemu zespołowi dwa cenne zwycięstwa. W meczu numer jeden oraz numer cztery występując w trybie krótszego odpoczynku Sabathia miotał łącznie 16 inningów i oddał w tym czasie tylko dwa punkty w dziewięciu odbiciach. Dało mu to ERA równą 1,13, do której dodał 12 strikeouts. W poprzednich latach C.C. miał wielkie problemy z grą w playoffs, ale teraz było inaczej: -To przyjemne uczucie. Zaczęliśmy Spring Training z jednym celem i jesteśmy kolejny krok bliżej. To sympatyczny zespół i mamy razem mnóstwo zabawy. Dobrze jest świętować tutaj z nimi-. Sabathia będzie miotał w meczu numer jeden World Series z Philadelphia Phillies. Jego rywalem będzie Cliff Lee. Jeszcze dwa lata temu obaj ci miotacze byli kolegami w Cleveland Indians I opuścili je aby teraz zmierzyć się w rywalizacji o najwyższą stawkę.

American League Championship Series:

New York Yankees - Los Angeles Angels 5:2 (4:2)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×