W poniedziałek stało się to oficjalne. Danuta Dmowska-Andrzejuk wraca na stanowisko, na które została powołana pod koniec 2019 roku. Mateusz Morawiecki ponownie zaufał jej i powierzył pieczę nad Ministerstwem Sportu i Turystyki.
Najpewniej była sportsmenka będzie tę funkcję sprawować krótko, tylko przez 2 tygodnie, chyba że premier i jego rząd otrzymają wotum zaufania od Sejmu.
Dmowska-Andrzejuk jest jedną z najlepszych polskich szpadzistek w historii. W 2005 roku sięgnęła po indywidualne mistrzostwo świata, a kolejne sukcesy zdobywała w drużynie. Jej mężem jest Robert Andrzejuk, olimpijczyk, którego specjalizacją również jest szpada. W 2008 roku na igrzyskach olimpijskich w Pekinie sięgnął po srebrny medal w drużynie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem
W sierpniu tego roku para świętowała 16. rocznicę ślubu. Wychowują trójkę dzieci i tworzą udane małżeństwo. Nic więc dziwnego, że Andrzejuk przy każdej okazji ciepło wypowiada się o swojej wybrance.
- Moja żona została zauważona dzięki temu, czym mi imponuje – determinacji, umiejętności dążenia do celu i poukładaniu życia. Dwa razy ukończyła studia dzienne – najpierw studiowała na AWF-ie, a następnie – będąc już wicemistrzynią – zajęła się architekturą. Była w stanie pogodzić sport wyczynowy z nauką, planując dzień "od a do z" i włączając w to wyjazdy, treningi i zgrupowania. Uczyła się w czasie obozów i zawodów. Jest też żołnierzem zawodowym. Wiedziała, co chce osiągnąć i to zrobiła mimo trudności. Jedną z nich były zaburzenia serca leczone metodą ablacji. Pokonała to i poradziła sobie z porażkami. Jest dzielna - mówił w rozmowie z TVP Sport.
Po tym, jak Dmowska-Andrzejuk przestała pełnić funkcję ministra, działała jako doradca społeczny i przewodniczącą zespołu do spraw sponsoringu sportu przez spółki Skarbu Państwa. Powołał ją na to sam minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Była też prezesem tenisowej SuperLigi, a także członkinią rady sportu kobiet Europejskiej Federacji Szermierczej.
Czytaj też:
Minister sportu już wybrana. Słynna reprezentantka Polski
"Szopka". Poseł dosadnie o wydarzeniach w Pałacu Prezydenckim