"Jest pan pisowskim sługą". Tak zareagował Patyra
Nowy rząd chce przeprowadzić gruntowne zmiany w Telewizji Polskiej, a przeciwko nim protestują zwolennicy TVP. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał dziennikarz tej stacji Rafał Patyra. Jego słowa były szeroko komentowane na jego profilu na Instagramie.
- Wolne media to jest fundament demokracji. Jeśli chcemy budować demokrację na skale, to tą skałą są właśnie wolne media. Jeśli chcemy budować demokrację na piasku, to lepiej żeby wszystkie media mówiły jednym głosem. Nie o to chodzi w demokratycznym świecie - powiedział Patyra (więcej tutaj).
Dziennikarz TVP Sport stwierdził, że "TVP jest i powinna być dla Polaków i nie realizować obcych interesów". Jego słowa zaskoczyły internautów, ponieważ część z nich była przekonana, że Patyra jako dziennikarz sportowy nie będzie zabierać głosu w sprawach politycznych czy ideowych.
Po wypowiedzi dziennikarza dyskusja przeniosła się na jego profil na Instagramie. Tutaj został w bardzo mocnych słowach skrytykowany przez internautów. Niektóre wpisy były pełne obelg i wyzwisk. Mimo tego Patyra starał się zachować spokój i odpowiedział na część z nich.
Jeden z użytkowników napisał: "Panie Patyra. To co Pan mówi o pluralizmie w mediach jest po prostu żałosne. Niech sobie Pan przypomni jak partia z którą Pan sympatyzuje walczyła z TVN, jak cała machina państwowa została zaciągnięta do walki z opozycją. Wy potraficie z przestępcy takiego jak Szymczyk zrobić męczennika i bohatera. Nie jest Pan dziennikarzem tylko pisowskim sługą najbardziej plugawej władzy w historii Polski. Wstyd".
Ma jego słowa Patyra zareagował w krótki sposób. "ha, ha, ha... Biedny TVN" - odpowiedział, zamieszczając trzy wymowne emotikony.
Czytaj także:
Niecodzienne zdjęcia w jednej z największych agencji na świecie. Bohaterem polski trener
Wawrzyniak - Hajto: zobacz face to face. Stało się coś niezwykłego