"Jeszcze we wtorek, dziękując w studiu Widzom Telewizji Polskiej za wspólnie spędzone chwile podczas meczów piłkarskich Mistrzostw Europy 2024, zapraszałem do olimpijskiego studia TVP Sport. Paryskie Igrzyska obejrzę wspólnie z Wami, ale już z innej perspektywy, choć równie mocno dopingując Naszych Sportowców. Dzisiaj, po trzydziestu latach, rozstaję się z moją macierzystą Redakcją i Telewizją Polską" - poinformował w poniedziałek (08.07) Maciej Kurzajewski, w mediach społecznościowych (post zamieszczamy na końcu artykułu).
Przez trzy dekady komentator relacjonował największe wydarzenia sportowe, w tym igrzyska olimpijskie czy piłkarskie mistrzostwa świata. Trzykrotnie (w latach 2009-11) otrzymywał Telekamerę w plebiscycie "Tele Tygodnia" w kategorii komentator sportowy. W 2012 r. nagrodzono go Złotą Telekamerą.
Rozstanie Kurzajewskiego z TVP dla wielu telewidzów może być zaskoczeniem, ale w środowisku dziennikarskim od pewnego czasu krążyły pogłoski o jego przenosinach do Polsatu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Rajskie wakacje reprezentanta Polski
"Plotki dotarły również do władz TVP. Gdy Kurzajewski został wezwany przez władze Telewizji Polskiej na spotkanie, usłyszał, że jeśli chce pracować w studiu przy igrzyskach olimpijskich, nie może pojawić się na prezentacji ramówki jesiennej konkurencyjnej stacji" - informuje "Przegląd Sportowy Onet", odsłaniając kulisy sprawy.
Jak informował kilka dni temu Pudelek, Kurzajewski "rzeczywiście dołączył do polsatowskiej rodziny". Ma w niej prowadzić program w paśmie śniadaniowym (razem z partnerką Katarzyną Cichopek), ale także występować w programach sportowych.
- Krążące od dawna plotki o transferze Maćka są jak najbardziej prawdziwe. Prezenter brał ostatnio udział w realizacji spotu programu "Halo, tu Polsat" - ujawniał informator Pudelka.
Z informacji "PS Onet" wynika, że Kurzajewski chciał zrealizować ostatnie dwa zadania w Telewizji Polskiej: prowadzenie studia olimpijskiego oraz Tour de Pologne.
"Jednocześnie poinformował, że na początku sierpnia zostanie przedstawiony jako twarz Polsatu na prezentacji jesiennej ramówki. Władze TVP na taką propozycję się nie zgodziły i postanowiły, że Kurzajewski nie pojawi się w studiu olimpijskim" - czytamy.
51-latek po raz ostatni prowadził studio w TVP Sport podczas meczu Rumunia - Holandia na Euro 2024 (2 lipca). W pożegnalnym poście podziękował m.in. Włodzimierzowi Szaranowiczowi, którego nazwał "mentorem", a także wszystkim sportowcom ("podziękowania składam na ręce Mistrza Adama Małysza").
"Zapraszam do dalszej wspólnej podróży w świecie mediów i sportu. Kiedy jedne drzwi się zamykają, inne otwierają się szeroko jak wrota" - tymi wymownymi słowami Kurzajewski zakończył wpis w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Tę polską parę znasz doskonale. Duża różnica wieku im nie przeszkadza
Czytaj także: "Zaledwie 22 lata temu". Tak niegdyś wyglądał Maciej Kurzajewski