- Stan zdrowia naszego mistrza nieznacznie się poprawił, na razie jednak za wcześnie, by mówić, co będzie dalej. Jerzy reaguje na bodźce, otwiera oczy, porusza się, ale pozostaje w stanie płytkiej nieprzytomności. Są przy nim cały czas syn Waldemar i żona Alicja - poinformował na łamach Faktu Marcin Najman, przyjaciel Kuleja.
Nam nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za powrót do zdrowia wielkiego mistrza.
Źródło: Fakt.