Menedżer Szpilki: Zdobył sympatię przewyższającą jego pozycję (wideo)

- Artur rzeczywiście jak burza idzie przez ringi zawodowe. Zdobył już sobie sympatię kibiców i mediów w stopniu zdecydowanie przewyższającym jego pozycję sportową - mówi promotor Artura Szpilki, Andrzej Wasilewski w rozmowie z ringpolska.pl.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Wszyscy widzimy, że ma wielki potencjał, ma wokół siebie wspaniały sztab ludzi, teraz wszystko zależy od Artura, od jego zimnej głowy, dojrzałości, żeby tego wszystkiego nie zmarnował. Powiedzmy sobie szczerze, na całym świecie jest bardzo wielu utalentowanych sportowców, którzy są aktorami jednego czy dwóch sezonów, a potem ich gwiazda gaśnie. Mam wielką nadzieję, że "Szpila" szybko dojrzeje i zaczniemy kroczek po kroczku budować w sposób bardzo poważny jego karierę - mówi promotor.

Wasilewski przypomina jednak, że przed Szpilką jeszcze wiele pracy. - Artur jest bardzo groźny w ataku, ale ma też ogromne braki w obronie. Wszyscy wiemy, jaki ma charakter, ma gorącą głowę i chodzi właśnie o to, by ta głowa nie była taka gorąca, żeby takie walki jak ta ostatnia z Davidem Saulsberrym się nie powtarzały. Miejmy nadzieję, że ta walka okaże się dla Artura dobrą lekcją, ale mówiąc szczerze, była w jego wykonaniu beznadziejna. Z tego powodu cieszyliśmy się trochę z trenerem Łapinem, że Artur sam poczuł, jak głupio można zaboksować, przepraszam za określenie, po prostu spieprzyć walkę - wyjaśnia.

Zobacz jak Szpilka powalił Davida Williamsa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×