Nie zawiódł jeden z najlepszych snookerzystów poprzedniego sezonu Mark Selby, który w pewny sposób pokonał Andrew Higginsona. Pojedynek dwóch Anglików wyrównany był jedynie w dwóch pierwszych frejmach, później do głosu doszedł zwycięzca ostatniego Welsh Open. Brejki 50, 73 i 89 wystarczyły do odniesienia zdecydowanej wygranej. W czwartkowe popołudnie Anglik podejmie Iana McCullocha, który powraca do swojej dawnej wysokiej dyspozycji i może być rywalem naprawdę niewygodnym.
W podobny sposób awans uzyskali dwaj inny faworyci John Higgins i Ali Carter. Szkot oddał Davidowi Gilbertowi tylko 2 frejmy, wbijając między innymi brejka 97-punktowego. Po meczu zwycięzca nie krył radości z wygranej, choć powinien już skupić się na kolejnej fazie turnieju, gdzie potykać się będzie z sensacyjnym 21-latkiem z Chin - Liangiem Wenbo. Z kolei Carter, podobnie jak Selby, oddał rywali zaledwie jedną partię i bez większych problemów awansował do kolejnej rundy. 29-letni Anglik zapewnia, że chce kontynuować dobrą dyspozycję z końcówki ubiegłego sezonu, kiedy to dotarł do finału mistrzostw świata.
Nie obyło się jednak bez licznych ostatnio niespodzianek. Z turniejem pożegnał się między innymi zwycięzca Northern Ireland Trophy z 2006 roku Ding Junhui. Najlepszy snookerzysta z Azji nie sprostał... zawodnikowi z eliminacji Markowi Davisowi, który w oficjalnym rankingu okupuje dalekie 58. miejsce! 36-letni Anglik wyszedł na prowadzenie 4:2, lecz Ding szybko zniwelował straty i wydawało się, że to on awansuje do najlepszej 16-tki zawodów w Belfaście. Tymczasem dość niespodziewanie decydująca partia padła łupem Davisa, który tym samym jest o krok od wyrównania swojego najlepszego wyniku w turnieju rankingowym. 12 lat temu dotarł do ćwierćfinału German Open.
Na koniec dnia świetny pojedynek rozegrali Ronnie O’Sullivan i Ken Doherty. Forma mistrza świata była przed tym spotkaniem jedną wielką niewiadomą, co wykorzystał w pierwszej fazie meczu Irlandczyk. Po 4 frejmach było co prawda 2:2, lecz kolejne dwie odsłony padły łupem Doherty’ego, który prowadził 4:2 i był już o krok od sensacyjnego wyeliminowania Anglika. "The Rocket" udowodnił jednak, dlaczego określany jest mianem najlepszego snookerzysty na świecie. Z nożem na gardle grał perfekcyjnie, co rusz wbijając wysokiego brejka (83, 74 i 92). W kolejnej rundzie Northern Ireland Trophy O’Sullivan podejmie Joe Perry'ego.
Wyniki środkowych pojedynków
John Higgins - David Gilbert 5:2
Mark Selby - Andrew Higginson 5:1
Ding Junhui - Mark Davis 4:5
Allister Carter - Rory McLeod 5:1
Ryan Day - Stuart Pettman 5:4
Marco Fu - Barry Hawkins 2:5
Joe Perry - Jamie Cope 5:2
Ronnie O'Sullivan - Ken Doherty 5:4
Plan czwartkowych potyczek
John Higgins - Liang Wenbo
Stephen Maguire - Alan McManus
Stephen Lee - Dave Harold
Mark Allen - Mark Williams
Mark Selby - Ian McCulloch
Ali Carter - Mark Davis
Ronnie O’Sullivan - Joe Perry
Ryan Day - Barry Hawkins