Jednoczesna porażka Texas Rangers oznaczała, że Los Angeles Angels zapewnili sobie siódme w historii zespołu mistrzostwo dywizji zachodniej American League oraz udział w nadchodzących PO jako pierwszy zespół w lidze.
Los Angeles Angels musieli w tym roku wygrać tylko 88 meczy aby zapewnić sobie udział w postseason. W innych dywizjach na rozstrzygnięcia poczekamy jeszcze ponad tydzień, a może nawet dwa, gdyż walka o miejsce w PO będzie bardzo zacięta. Ostatni mecz "Aniołów" z nowojorczykami nie był tak zacięty jak wczoraj. Jason Giambi zdobył jedyne dla nich punkty w 1. in., po którym prowadzili 2:0. Po chwili gospodarzom udało się zmniejszyć straty, a w 5. in. wraz z błędem gości zdobyli trzy runy, z czego 2 RBI na swoim koncie zapisał Rob Quinlan. Z kolei 56. save w tym sezonie zanotował Francisco Rodriguez i dzielą go już tylko dwa SV od rekordu wszechczasów Bobby Thigpen’a.
Po pierwszym meczu na Fenway Park wydawało się, że Rays nie będą mieli nic do powiedzenia, a o to wygrali dwa kolejne mecze i udowodnili, że mistrzostwo najmocniejszej dywizji ligi należy się właśnie im. Oba zespoły zdobyły po jednym runie na przełomie 2. i 3. zmiany i ten rezultat utrzymał się do końca regulaminowych dziewięciu inningów. Potrzebne były extra zmiany i dopiero w 15. z nich Carlos Pena zdobył 3-RBI home runa rzucając Red Sox na łopatki. Mistrzowie MLB zdołali się zmotywować tylko na zdobycie jednego punktu, którego autorem był Kelvin Youkillis, notując tym samym swój setny zdobyty punkt w tym sezonie.
Zwycięska seria Toronto Blue Jays zakończona na dziesięciu spotkaniach z rzędu. W ostatnim mecz White Sox nie dali się ograć i ponieść domowego sweepa i wygrali 6:5. W 6. in. przy dwupunktowym prowadzeniu gospodarzy na 5:0 podwyższył A.J Pierzyński, który właśnie powrócił do gry po kilkudniowej przerwie spowodowanej niegroźną kontuzją. Blue Jays wzięli się do roboty niestety dla nich za późno, ale napędzili gospodarzom stracha, kiedy po home runie Alex’a Rios’a i trzech punktach w ostatniej zmianie zmniejszyli prowadzenie White Sox do jednego runu. 7.1 in. na najwyższym poziomie rozegrał Mark Buehrle, dzięki czemu odniósł swoje 13. zwycięstwo w obecnych rozgrywkach.
Philadelphia Phillies oddalają się od tego, co w zeszłym sezonie osiągnęli bez większych problemów czyli awans do playoffs. Po środowej porażce z Florida Marlins tracą tyle samo do zajmujących pierwsze miejsce w dywizji East New York Mets oraz do Milwaukee Brewers, którzy prowadzą w tabeli drużyn walczących o Wild Card. Co z tego, że Ryan Howard jest zdecydowanie najlepszym pałkarzem w całej lidze jeśli chodzi o liczbę HR oraz RBI, wyprzedzając ostatnio Josh’a Hamilton’a, skoro cały zespół nie odnosi sukcesów. Czternaste zwycięstwo w tym sezonie dla ekipy Miami z odniósł Ricky Nolasco, oddając 3 earned runs w czasie 7.1 inninga.
Pozostałe wyniki:
Detroit Tigers - Oakland Athletics 2:5
Milwaukee Brewers - Cincinnati Reds 4:3
Los Angeles Angels - New York Yankees 4:2
San Francisco Giants - Arizona Diamondbacks 4:3
Philadelphia Phillies - Florida Marlins 3:7
Seattle Mariners - Texas Rangers 8:7
Atlanta Braves - Colorado Rockies 9:5
Baltimore Orioles - Cleveland Indians 1:7
Boston Red Sox - Tampa Bay Rays 2:4
New York Mets - Washington Nationals 13:10
Houston Astros - Pittsburgh Pirates 7:4
Minnesota Twins - Kansas City Royals 7:1
Chicago White Sox - Toronto Blue Jays 6:5
St. Louis Cardinals - Chicago Cubs 3:4
San Diego Padres - Los Angeles Dodgers 2:7