Wielka szansa przed Rafałem Jackiewiczem

Przed Rafałem Jackiewiczem być może najważniejszy moment w zawodowej karierze. Polski pięściarz otrzymał bowiem szansę walki o pas mistrza świata federacji IBF w wadze półśredniej. By mógł stoczyć pojedynek o tak wysoką stawkę, musi pokonać swojego najbliższego rywala - donosi serwis bokser.org, powołując się na Bullit KnockOut Promotions.

W tym artykule dowiesz się o:

32-letni zawodnik z Mińska Mazowieckiego zmierzy się w najbliższym czasie z Isaacem Hlatshwayo z RPA. Starcie to będzie miało charakter eliminacji do udziału w pojedynku mistrzowskim.

Przeciwnik Rafała Jackiewicza stoczył do tej pory 31 walk na zawodowym ringu. 28 z nich wygrał (10 przed czasem), odnotował też jeden remis (17 listopada ubiegłego roku z Delvinem Rodriguezem) oraz jedną porażkę (3 listopada 2006 roku z Kendallem Holtem). Ponadto jeden pojedynek z udziałem Hlatswayo został uznany za niebyły. Chodzi o starcie z 4 lutego 2005 roku z Marty Robinsem.

Bilans Polaka jest znacznie gorszy. Jackiewicz odnotował 34 zwycięstwa (18 przed czasem), 8 porażek oraz jeden remis. Warto jednak dodać, że po raz ostatni 32-letni pięściarz schodził z ringu pokonany 3,5 roku temu (po starciu z Giammario Grassellinim). Od tego czasu wygrał aż 19 walk z rzędu.

Niespełna dwa tygodnie temu w Lublinie Jackiewicz mierzył się z 30-letnim Włochem, Luciano Abisem. Triumfował wówczas po jednogłośnej decyzji sędziów na punkty (118:112, 116:112, 117:111) i obronił mistrzostwo Europy organizacji EBU.

Jeśli Polakowi uda się pokonać Hlatswayo, wówczas stanie naprzeciw Joshuy Clotteya - boksera, który dzierży pas mistrza świata federacji IBF w wadze półśredniej. Ghanijczyk ma na koncie 35 zwycięstw (20 przed czasem) i 2 porażki.

Jackiewicz zajmuje obecnie 4. miejsce w rankingu organizacji IBF w wadze półśredniej. Pięściarz z RPA plasuje się na 3. pozycji, natomiast najwyższe lokaty - 1. i 2. - nie są obsadzone.

Komentarze (0)