Spowodował, że stadion zaczął żyć i stracił stanowisko. Klimosz nie jest już prezesem Śląskiego

Stadion Śląski w Chorzowie jest obecnie bez prezesa. Marszałek Jakub Chełstowski nie przedłużył kadencji Krzysztofa Klimosza. Zaproponował mu stanowisko wiceprezesa.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Stadion Śląski w Chorzowie Newspix / Krzysztof Dzierżawa/Press Focus / Na zdjęciu: Stadion Śląski w Chorzowie
Krzysztof Klimosz objął funkcję prezesa Stadionu Śląskiego w listopadzie 2015 r. Za jego kadencji dokończono przebudowę obiektu i ponownie oddano go do użytku. Dzięki temu słynny "Kocioł Czarownic" znowu zaczął tętnić życiem.

Na stadion wróciły wielkie wydarzenia sportowe - piłkarskie, lekkoatletyczne czy żużlowe - i nie tylko. Teraz Klimosz został jednak pozbawiony funkcji prezesa. Jak poinformował "Dziennik Zachodni", 3-letnia kadencja Klimosza właśnie dobiegła końca, a marszałek województwa, Jakub Chełstowski, nie zamierzał jej przedłużać.

- W spółce skończył się pewien etap - wyjaśnił Sławomir Gruszka, rzecznik marszałka.

ZOBACZ: 65. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego. Plejada zagranicznych gwiazd wystartuje w Chorzowie >>

Klimoszowi zaproponowano stanowisko wiceprezesa Stadionu Śląskiego. Propozycję marszałka przyjął. Nazwisko nowego prezesa zostanie ogłoszone w lipcu. Nie będzie w tym przypadku procedury konkursowej.

Warto podkreślić, że stadion w Chorzowie był już ostatnią instytucją marszałkowską, w której władzę sprawowała osoba powołana przez poprzedni zarząd województwa.

ZOBACZ: Budowa toru jednodniowego to wyzwanie. Na Stadionie Śląskim poradzili sobie z nim >>

ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Mam jeszcze rezerwy! 82 metry są realne


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×