W 2017 i 2018 roku Krzysztof Ratajski nie zdołał wygrać żadnego spotkania, ale tym razem został rozstawiony z 21. numerem i w I rundzie otrzymał wolny los. Jego przeciwnikiem na inaugurację został Austriak Zoran Lerchbacher, który w światowym rankingu plasuje się 50 pozycji niżej od Polaka. W takich okolicznościach to nasz reprezentant był faworytem meczu i po nerwowym początku zdołał zwyciężyć 3:1 w setach.
"Polski Orzeł" narzekał w ostatnich dniach na przeziębienie i najprawdopodobniej to było przyczyną powolnego wejścia w mecz. W pierwszym secie Polak prowadził 2:1, ale nie był w stanie zakończyć partii na swoją korzyść. W bardzo nerwowym piątym legu więcej zimnej krwi zachował Austriak i to on wyszedł na prowadzenie.
Dla losów pojedynku kluczowy okazał się drugi set. Polak miał problemy z trafianiem potrójnych pól i kończeniem na podwójnych. Lerchbacher odrobił stratę przełamania, po czym wyszedł na 2:1. W czwartym legu Austriak zmarnował szansę na wygranie drugiego seta. Ratajski wyrównał na po 2, a następnie zakończył partię zdobyciem 50 punktów.
W trzecim secie nasz zawodnik znów wrócił ze stanu 1:2, by zakończyć partię w piątym legu. W kolejnej odsłonie przewaga Ratajskiego nie podlegała już dyskusji. Polak szybko zdobył przełamanie i utrzymał przewagę. Na tym etapie pojedynku miał wyższą średnią z trzech lotek od rywala i pewnie zakończył spotkanie w czwartym legu.
Ratajski został pierwszym w historii Polakiem, który wygrał mecz w mistrzostwach świata PDC. Nasz darter jest już w III rundzie i teraz będzie oczekiwał na kolejnego przeciwnika. Wyłoni go piątkowy pojedynek pomiędzy oznaczonym "12" Anglikiem Nathanem Aspinallem a Amerykaninem Danielem Baggishem.
Transmisje z meczów mistrzostw świata PDC na stronie internetowej i antenie TVP Sport. Turniej potrwa do 1 stycznia 2020 roku, a jego zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości 500 tys. funtów.
RATAJSKI WINS!
— PDC Darts (@OfficialPDC) December 17, 2019
The Polish Eagle flies into the third round after a 3-1 win over Zoran Lerchbacher! pic.twitter.com/rQV1wGcIrd
Zobacz także:
Iga Świątek przygotowuje się do sezonu 2020
Karolina Woźniacka rozegra pożegnalny mecz w Kopenhadze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 33-lata, a ciało nastoletniej modelki. Pochodzi z Polski