Ostatnim zawodowym turniejem Karoliny Woźniackiej będzie wielkoszlemowy Australian Open 2020. To tutaj urodzona w Odense tenisistka odniosła dwa lata temu największy sukces w karierze. "Caro" zależało także na tym, aby godnie pożegnać się przed rodzimą publicznością, dlatego 18 maja 2020 roku zagra w Royal Arena w Kopenhadze z Sereną Williams.
- Nadszedł czas, kiedy kończę karierę i nie mogę się doczekać mojego ostatniego występu przed tak dużą publicznością. Nie mogłam sobie wyobrazić lepszego zakończenia niż pojedynek z najlepszą tenisistką w historii, moją przyjaciółką, Sereną Williams. To będzie wielka noc, której nigdy nie zapomnę - powiedziała Woźniacka w informacji prasowej przesłanej do mediów.
Mająca polskie korzenie Dunka triumfowała w 30 imprezach głównego cyklu. Wygrała Mistrzostwa WTA 2017 i Australian Open 2018. Przez 71 tygodni była liderką światowej klasyfikacji. Decyzja tenisistki z Odense spotkała się z reakcją ze strony środowiska.
Zobacz także:
Patrick Mouratoglou uważa, że Djoković jest lepszy od Federera i Nadala
Kei Nishikori i Richard Gasquet wciąż walczą z urazami
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Anna i Robert Lewandowscy na imprezie świątecznej Bayernu. Żona polskiego piłkarze wyglądała zjawiskowo