Tragedia wydarzyła się w piątkowe popołudnie, w gwatemalskim mieście Escuintla, w trakcie treningowego lotu przed zaplanowaną na sobotę prywatną imprezą.
W pewnym momencie samolot akrobacyjny Red Bulla zaczął pionowo opadać, po kilku chwilach rozbijając się o ziemię. Już po rozbiciu się maszyna wpadła do kanału wodnego.
W sieci pojawiły się filmy z tragicznego wypadku.
Steven Andelin, el famoso piloto de Red Bull, que participaría en el Aeroshow Iztapa por el 65 aniversario de Aeroclub Guatemala se accidenta y muere en un entrenamiento de piruetas. Además, cobra la vida de Johanna Pasarelli de Fahr y su madre “ Vía:@crisragui #Accidenteaereo pic.twitter.com/rePtHAqcUf
— relatogt (@relato_gt) January 25, 2020
Un avión acrobático se estrelló durante prácticas en el Aeroclub de Guatemala en Iztapa el día de ayer. Según los informes el piloto y dos personas en tierra fallecieron. pic.twitter.com/tAC9LM8eGL
— Conrado Aviación (@Conradoaviacion) January 25, 2020
Przedstawiciele Aeroklubu Gwatemala w oficjalnym komunikacie potwierdzili, że wypadek faktycznie miał miejsce. Nie poinformowano jednak, ile osób zginęło.
Według lokalnych mediów, w wyniku wypadku zmarły trzy osoby: słynny pilot Red Bulla Steven Andelin oraz dwóch innych obywateli USA.
Zaplanowaną na sobotę imprezę w Escuintla odwołano. Powołano zespół, który zbada okoliczności katastrofy.