Niemiecka telewizja ARD w piątkowy wieczór wyemituje film pt. "Medyczne eksperymenty na ludziach - tajne eksperymenty w sporcie w NRD". Dokument ukazuje przypadki dopingu wśród sportowców-amatorów w Niemieckiej Republice Demokratycznej (państwo istniejące w latach 1949-1990).
- Można przyjąć, że przez ok. 20 lat koncepcje badawcze były opracowywane i przeprowadzane na ogromną skalę. Nie mówimy o jednostkach, a o kilkuset zawodnikach i zawodniczkach. W NRD przeprowadzano eksperymenty dopingowe na amatorach. Takie są fakty - mówi niemiecka badaczka zajmująca się niedozwolonym wspomaganiem w sporcie Anne Drescher.
Kilka ofiar tego systemu dopingowego po latach zgłosiło się do redakcji ARD. Badania wykazały, że przyjmowali oni medykamenty, które nigdy nie zostały zatwierdzone do stosowania u ludzi. Skutki uboczne odczuwają po dzień dzisiejszy.
"Czułem się, jakbym był odurzony. Mogłem wprawdzie chodzić, ale nawet nie wiedziałem, gdzie jest 'przełącznik'. Byłem jak maszyna. Czułem się wyobcowany. To były eksperymenty medyczne na ludziach" - to przerażająca relacja jednego z uczestników procederu, który zgodził się wystąpić w dokumencie ARD.
Zdaniem autorów filmu, często osoby testowane chciały wnieść swój wkład w sportowe sukcesy czołowych zawodników NRD, m.in. lekkoatletów. Dopiero po latach okazało się, że przypłacili to depresją lub chronicznym cierpieniem fizycznym.
Zobacz:
Andre Onana zdyskwalifikowany na rok! Powodem doping
Kolejny dopingowicz w peletonie. Rinaldo Nocentini zdyskwalifikowany do 2024 roku