Wspomnienie tych, którzy odeszli w 2016 roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Holenderski geniusz futbolu, legenda boksu czy słynny włoski szkoleniowiec. Świat sportu stracił w ostatnich dwunastu miesiącach wiele znakomitych postaci. Wspominamy tych, którzy odeszli na zawsze.

1
/ 14

Jeden z najwybitniejszych bokserów wszech czasów zmarł 3 czerwca w Arizonie w wieku 74 lat. Od dawna zmagał się z chorobą Parkinsona. W swojej karierze trzykrotnie sięgał po mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Muhammad Ali, a tak naprawdę Casius Clay, stoczył wiele walk, które przeszły do historii boksu. Chociażby słynne "Rumble in the Jungle" z Georgem Foremanem w stolicy ówczesnego Zairu, Kinszasie. W karierze przegrał tylko pięć razy. Zanim przeszedł na zawodowstwo, w finale igrzysk olimpijskich w Rzymie pokonał Zbigniewa Pietrzykowskiego.

2
/ 14

Magiczny, nieprzewidywalny, doskonały - piłkarz totalny. Tak zwykło mawiać się o nim. Holender wyznaczał standardy w futbolu, które do dzisiaj uznawane są za wzór. 24 marca 2016 roku w swoim domu w Barcelonie zmarł legendarny piłkarz - Johan Cruyff. Chorował na raka płuc. Miesiąc później skończyłby 69 lat.

Ten genialny technicznie i zabójczo skuteczny piłkarz jest uznawany za pioniera futbolu totalnego, holenderskiego stylu gry, który zmienił świat piłki. Był liderem Ajaksu Amsterdam, z którym w latach 70. trzykrotnie zdobywał Puchar Europy. To także wielokrotny mistrz Holandii, zdobywca pucharu tego kraju. Wywalczył również Puchar Interkontynentalny oraz Superpuchar Europy. W 1974 roku, wraz z reprezentacją Holandii, doszedł do finału mundialu w RFN, gdzie jego zespół przegrał z gospodarzami. W 1976 roku z Holandią zajął trzecie miejsce podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej. Z FC Barcelona triumfował w rozgrywkach ligi hiszpańskiej, zdobył również Puchar Króla. Ponadto wywalczył również szereg prestiżowych nagród indywidualnych, w tym Złotą Piłkę.

Cruyff realizował się również jako trener. Na początku lat 90. przerwał hegemonię Realu Madryt, a w 1992 roku zdobył z FC Barcelona Puchar Mistrzów. Jest wychowawcą m.in. Pepa Guardioli, jednego z największych współczesnych trenerów.

3
/ 14

Najwybitniejszy trener w historii polskiej kobiecej siatkówki odszedł 2 czerwca w wieku 72 lat. Kilka miesięcy wcześniej u Niemczyka wykryto nieoperacyjnego raka płuc. Szkoleniowiec odbudował potęgę żeńskiej drużyny narodowej. W 2003 i 2005 roku sięgnął ze swoimi podopiecznymi po złote medale mistrzostw Europy. Pracował także z reprezentacją Niemiec oraz najlepszymi tureckimi zespołami. Ostatnio Niemczyk pełnił rolę eksperta stacji Polsat Sport.

4
/ 14

18-letni żużlowiec zmarł w następstwie obrażeń, których doznał podczas spotkania Unii Tarnów z ROW-em Rybnik. Siła uderzenia w jego motor była tak duża, że zawodnikowi spadł kask z głowy, a następnie bez żadnej ochrony uderzył nią o tor i stracił przytomność. Tarnowianina błyskawicznie przetransportowano do szpitala, gdzie kilka dni walczył o życie. Rempała był jednym z najzdolniejszych polskich żużlowców.

5
/ 14

Zygmunt Kukla, były bramkarz reprezentacji Polski, zmarł 18 maja 2016 roku w szpitalu w Mielcu. Uczestnik mistrzostw świata w 1978 roku dwa miesiące wcześniej miał udar mózgu. To 20-krotny reprezentant Polski i jedna z największych legend Stali Mielec. Był drugim bramkarzem kadry narodowej podczas mundialu w 1978 roku. Zagrał w meczach z Peru i Brazylią. Potem był podstawowym bramkarzem w kadrze Ryszarda Kuleszy.

6
/ 14

Zmarł w wieku 72 lat. To były znakomity brazylijski piłkarz, kapitan tamtejszej reprezentacji na mistrzostwach świata w 1970 roku, a później trener. Uznawany za jednego z najlepszych brazylijskich piłkarzy w historii. W 1970 to on poprowadził Canarinhos do mistrzostwa świata na turnieju w Meksyku, był wtedy kapitanem zespołu. W finale przeciwko Włochom strzelił jedną z najbardziej pamiętnych bramek w historii mistrzostw świata, kończąc zespołową akcję wspaniałym uderzeniem. W barwach reprezentacji rozegrał 53 mecze, w których zdobył osiem goli.

7
/ 14

W latach 1954-1966 rozegrał 412 spotkań w barwach Milanu. Karierę zakończył w 1967 roku jako zawodnik Torino. W latach 1961-1966 był kapitanem Rossonerich. Zdobył z Milanem cztery mistrzostwa Włoch i sięgnął po triumf w Pucharze Europy. Rozegrał też 14 spotkań w drużynie narodowej. Reprezentował Italię na MŚ 1962 i został wybrany do "11" tamtego turnieju.

Jako szkoleniowiec pracował w Milanie, Fogiii, Ternanie, Parmie, był opiekunem włoskiej kadry U-21 i reprezentacji Włoch oraz Paragwaju. Z Milanem triumfował w Pucharze Włoch i Pucharze Zdobywców Pucharów (1973). Z "młodzieżówką", którą prowadził w latach 1986-1996, zdobył trzy mistrzostwa Europy U-21 (1992, 1994, 1996). Ze Squadra Azzurra wystąpił na MŚ 1998, a z Paragwajem na MŚ 2002. Miał 84 lata.

8
/ 14

Był symbolem hokejowej ligi NHL. W klasyfikacji snajperów wszech czasów od Kanadyjczyka lepszy jest tylko Wayne Gretzki. W najsilniejszej lidze świata rozegrał 1767 meczów. 23 razy wziął udział w Meczu Gwiazd. Niemal całą karierę spędził w barwach Detroit Red Wings. Po raz ostatni w NHL wystąpił w wieku 52 lat. 10 czerwca 88-latek zmarł w domu swojego syna w Toledo.

9
/ 14

Uznawany za najlepszego bramkarza w historii polskiej piłki ręcznej. Był członkiem zespołu, który w Montrealu (1976 r.) sięgnął po jedyny olimpijski medal w dziejach rodzimego szczypiorniaka (brązowy krążek). Stanął też na najniższym stopniu podium mistrzostw świata. W reprezentacji rozegrał 229 spotkań. Zmagał się z problemami kardiologicznymi, a przed dwoma laty przeszedł zawał. Zmarł 6 września, na dwa dni przed 68. urodzinami.

10
/ 14

Multimedalistka igrzysk olimpijskich, do niedawna w dziesiątce najlepszych sportowców w historii. Reprezentantka Czechosłowacji w latach 60. zdominowała gimnastykę. Podczas trzech olimpijskich startów 11 razy zdobywała krążek, w tym siedmiokrotnie złoty. Po zakończeniu kariery piastowała funkcję szefowej czeskiego komitetu olimpijskiego. W czerwcu zdiagnozowano u niej raka trzustki. Legenda gimnastyki zmarła 30 sierpnia.

11
/ 14

Były trener reprezentacji piłkarzy i piłkarek ręcznych zmarł w nocy z 23 na 24 lutego. Miał 65 lat. Miesiąc wcześniej pełnił rolę eksperta telewizji Polsat podczas mistrzostw Europy szczypiornistów. Prowadził m.in. Orlen Wisłę Płock, Zagłębie Lubin, Pogoń Szczecin. Szkolił także niemieckie zespoły. Za wieloletnią pracę uhonorowany przez Polski Związek Piłki Ręcznej Diamentową Odznaką ZPRP.

12
/ 14

O godzinie 17:00 prowadził mecz koszykarek pierwszoligowego Towarzystwa Sportowego Ostrovia z Eneą AZS-em Poznań. Po meczu został przewieziony do ostrowskiego szpitala z podejrzeniem zawału. Niestety, przegrał walkę o życie. Zmarł w wieku 61 lat.

Kowalczyk był w przeszłości świetnym koszykarzem. Ogromne sukcesy osiągnął jako trener. Wprowadził Stal Ostrów na salony do ekstraklasy. Wywalczył z nią brązowy medal. Był także trenerem kadry narodowej koszykarzy. Współpracował z Turowem Zgorzelec, a ostatnio z powodzeniem prowadził koszykarki pierwszoligowej Ostrovii.

13
/ 14

Wojciech Kurpiewski podczas igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku wywalczył srebrny medal w K-2 na 500 metrów wraz Maciejem Freimutem z Bydgoszczy. Ponadto był medalistą mistrzostw Polski oraz mistrzostw świata. Kurpiewski urodził się 16 lutego 1966 roku w Nowym Dworze Mazowieckim. Zmarł niedawno, w październiku.

14
/ 14

Grzegorz Pieronkiewicz, prezes Polskiego Związku Zapaśniczego i Miejskiego Klubu Zapaśniczego Unia Racibórz zmarł nagle, we wtorek 18 października w Raciborzu. Miał 41 lat.

Był zapaśnikiem. Bronił barw GKS Katowice oraz KS Unia Racibórz. Był trzykrotnym wicemistrzem Polski seniorów oraz trzykrotnym międzynarodowym wicemistrzem Polski seniorów. 15 razy zdobył tytuł mistrza Polski w kategoriach młodzieżowych, dwukrotnie był czwarty na mistrzostwach świata juniorów. Czwarte miejsce zajął także podczas mistrzostw Europy juniorów. Prezesem PZZ był od listopada 2012 r.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
avatar
sympatyk żu-żla
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wspominając czasy przeszłe swojej młodości .Kojarzą się zawsze osoby, Które odeszły Rodzina, bliscy, znajomi, Stawiamy na mogiłach świece znicze ku ich pamięci.Niekiedy w róznych porach roku ja Czytaj całość
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmierć jest drogą do życia wiecznego, żyjmy tak żeby je posiąść.  
avatar
era
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I wielu za szybko ....  
avatar
VikingEpica
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakiś czarny rok dla sławnych płci męskiej. Nie tylko w sporcie.  
avatar
zsmarti
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
[*][*]