Julia Kowalczyk z brązowym medalem mistrzostw świata w judo w kategorii 57 kg (wideo)

PAP/EPA / ABIR SULTAN  / Na zdjęciu: od lewej Julia Kowalczyk
PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: od lewej Julia Kowalczyk

Julia Kowalczyk zdobyła brązowy medal podczas trzeciego dnia mistrzostw świata Tokio 2019 w judo w kategorii do 57 kilogramów.

W tym artykule dowiesz się o:

W pojedynku o brązowy medal Julia Kowalczyk pokonała Iwelinę Iliewą. Młodzieżowa mistrzyni Europy z 2018 roku wygrała przez ippon na 16 sekund przed końcem regulaminowego czasu walki. Kowalczyk w światowym rankingu zajmuje 26. miejsce. Bułgarka jest trzydziesta.

Wcześniej wyższość Polki musiały uznać: Lam Nok Yeung z Hongkongu, Serbka Marica Perisić oraz Timna Nelson Levy z Izraela.

W ćwierćfinale rywalką Julii Kowalczyk była Tsukasa Yoshida. Zawodniczka Klubu Sportowego Polonia Rybnik zdobyła waza-ari, ale obrończyni mistrzowskiego tytułu zdołała odrobić straty i pokonała Polkę w dogrywce zakładając skuteczne trzymanie.

W repasażu urodzona 30 września 1997 roku zawodniczka okazała się lepsza po dogrywce od złotej medalistki Igrzysk Europejskich 2019 - Rosjanki Darii Meżeckiej.

To trzeci medal polskiej judoczki na mistrzostwach świata seniorek w XXI wieku. W 2014 roku na trzecim stopniu podium stanęła Katarzyna Kłys. Trzy lata później trzecie miejsce zajęła Agata Ozdoba.

W mistrzostwach świata 2018 najlepszym osiągnięciem polskiej reprezentacji była piąta pozycja zajęta przez Damiana Szwarnowieckiego.

W drugim pojedynku o brąz triumfowała mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro - Brazylijka Rafaela Silva. W finale rywalizowały dwie najwyżej sklasyfikowane zawodniczki światowego rankingu w kategorii do 57 kilogramów: druga w tym zestawieniu Christa Deguchi oraz Yoshida. Złoto wywalczyła urodzona w Nagano, ale reprezentująca Kanadę Deguchi. Yoshida po raz trzeci z rzędu wystąpiła w finale mistrzostw świata. W 2018 r. otrzymała złoto, a w 2017 - tak jak tym razem w Tokio - srebro.

ZOBACZ WIDEO Fenomenalna forma Roberta Lewandowskiego. "Wybrał ścieżkę legendy Bayernu Monachium"

Komentarze (1)
avatar
Grieg
27.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje :). Czy ten sukces oznacza, że za niespełna rok Julia znowu pojedzie do Tokio?