Dorota Banaszczyk ostatnio znajduje się w świetnej formie. W listopadzie karateczka klubu Olimp Łódź została mistrzynią świata w rywalizacji kumite w karate olimpijskim w kategorii do 55 kg, a w niedzielę (27 stycznia) młoda Polka odniosła ogromny sukces podczas turnieju Karate1-Premier League - PARIS OPEN.
Po zwycięskich pojedynkach z Kubanką Torres da la Cardidad (1:0), Amerykanką Jenną Brown (6:0), Chorwatką Alesandrą Hasani (2:0), Marokanką Khawlą Ouhammad (7:1) i Włoszką Loreną Busą (5:0) 22-letnia Banaszczyk (urodziny obchodzi 27 stycznia) awansowała do finału najbardziej prestiżowych zawodów karate na świecie.
W pojedynku o złoty medal lepsza od Polki (1:4) okazała się wprawdzie aktualna mistrzyni Europy, Ukrainka Andżelika Terliuga, ale srebrny krążek łodzianki to historyczny wynik. Banaszczyk została bowiem drugą w historii polską karateczką (po Kamili Wardzie), która rywalizowała w finale zawodów Premier League.
Drugie miejsce Polki w Paryżu oznacza kolejne punkty do rankingu olimpijskiego, w którym łodzianka plasuje się aktualnie na czwartej pozycji. Zawodniczki z miejsc 1-4 uzyskają kwalifikację do udziału w turnieju na IO w Tokio w 2020 r., gdzie karate zadebiutuje jako dyscyplina olimpijska - więcej TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Tak wyglądał debiut Krzysztofa Piątka. Hit rozczarował [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]