FIA Karting Academy to inicjatywa mająca na celu identyfikację i szkolenie młodych talentów kartingowych w wieku od 12 do 14 lat. Uczestnicy tych mistrzostw startują w kategorii OK-Junior, na identycznych gokartach przygotowanym przez Międzynarodową Komisję Kartingową (CIK-FIA), wyposażonych w opony jednej marki.
W tym roku FIA Karting Academy Trophy odbędzie się już po raz czternasty. W sezonie 2021 rywalizację w tej serii wygrał Polak - Maciej Gładysz. Do cyklu przyjęto zgłoszenia 47 kierowców z 46 krajów, w tym dwóch z Polski.
Kandydatów do FIA Karting Academy rekomendują krajowe federacje motorsportowe (do 53 zawodników, jeden kierowca z danego kraju) oraz Światowa Komisja Kobiet (FIA Commission Women in Motorsport), która wybiera jedną młodą kobietę spośród zgłoszonych zawodniczek z całego świata.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
W tym roku FIA na to miejsce wybrało Klarę Kowalczyk, zeszłoroczną II kartingową wicemistrzynię Polski, co jest zarówno dużym sukcesem czołowej zawodniczki, jak i wyróżnieniem dla krajowej federacji - Polskiego Związku Motorowego.
- Nominacja do FIA Karting Academy bardzo mnie ucieszyła. Panie dokonujące wyboru w imieniu FIA doceniły moje tempo i waleczność na torze. Akademia to też najlepsza droga rozwoju dla zawodników debiutujących w kategorii OK Junior, cieszą mnie więc trzy rundy tych mistrzostw, w mocnej obsadzie na wymagających torach - mówi Klara Kowalczyk.
Tegoroczna odsłona FIA Karting Academy Trophy składa się z trzech rund w trzech europejskich krajach. Zawody będą rozgrywane razem z rundami mistrzostw Europy w kategoriach OK i OK-Junior, w następujących terminach i lokalizacjach: 18-23 maja - Trzyniec (Czechy), 15-18 czerwca - Roedby (Dania), 27-30 lipca - Cremona (Włochy).
Inauguracyjna runda odbędzie się na torze Steel Ring, który znajduje się tuż przy polsko-czeskiej granicy w okolicach Cieszyna i Ustronia. Jest to zatem świetna okazja dla polskich kibiców, by na żywo zobaczyć 12-letnią Klarę Kowalczyk w akcji.
Czytaj także:
- Bez paniki w Ferrari? Szef zespołu szuka "kreta"
- Amerykański milioner obchodził sankcje? Mógł wesprzeć machinę wojenną Putina