Rokersi w mistrzostwach Polski

Materiały prasowe / Media4U
Materiały prasowe / Media4U

Już po raz drugi w tegorocznym sezonie seria Rok Cup Poland gościła na Torze Poznań. Tym razem jednak szósta runda tych rozgrywek była zaliczana również do Kartingowych Mistrzostw Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz pierwszy w ramach krajowego czempionatu zawodnicy rywalizowali w połowie czerwca w Słomczynie, natomiast druga, a zarazem finałowa runda w Przeźmierowie, przyniosła rozstrzygnięcia rywalizacji o tytuły w poszczególnych klasach. Zawody zorganizowane przez Automobilklub Wielkopolski odbyły się pod patronatem koncernu PKN Orlen, który wspiera najzdolniejszym młodych zawodników za pośrednictwem Akademii Orlen Team.

Widzowie zgromadzeni na trybunach Toru Poznań przeżyli sporo emocji już podczas rywalizacji najmłodszych zawodników w kategorii Baby Rok. Po zwycięstwie w przedfinale Mikołaj Kania (A. Wielkopolski/Elite Racing Development) zmierzał po komplet punktów prowadząc w wyścigu finałowym, jednak podążający za nim jak cień Jan Przyrowski (A. Leszczyński/Elite Racing Development) udanie zaatakował na dwa okrążenia przed metą i to on stanął na najwyższym stopniu podium. Trzecie miejsce zajął Franciszek Czapla (A. Leszczyński/Bambini Racing), a w końcowej klasyfikacji mistrzostw Polski triumfował Kania (149 pkt) przed Przyrowskim (111) i Czaplą (105).

W klasie Mini Rok swoją znakomitą formę potwierdził Piotr Protasiewicz (Wallrav Racing Club), który podobnie jak w Słomczynie wygrał obydwa wyścigi. Nie oznacza to jednak, że syn żużlowca Piotra Protasiewicza miał łatwe zadanie. W finale duże szanse na zwycięstwo miał Karol Pasiewicz (A. Wielkopolski/V-Kart Racing Team), który nawet znalazł się na prowadzeniu, ale ostatecznie to Protasiewicz (156 pkt) w znakomitym stylu przypieczętował zdobycie tytułu mistrza Polski. Wicemistrzem został Pasiewicz (127), a tytuł drugiego wicemistrza wywalczył Maciej Banaś (125).

Także w Junior Roku podwójny triumfator nie miał łatwego zadania. Adam Szydłowski (A. Leszczyński/D&D Motorsport) stoczył zacięte pojedynki ze zwycięzcą poprzedniej rundy Adrianem Janickim (A. Zielonogórski Duet/Jastrzębski Racing) oraz Jakubem Szablewskim (A. Leszczyński/KRT Exprit Polska). Ostatecznie jednak właśnie w takiej kolejności zawodnicy zakończyli finałowy wyścig, natomiast w klasyfikacji KMP Szydłowski (138 pkt) wyprzedził Janickiego (99) i Marcela Kuca (98).

W klasie ROK GP14 i tym razem nie było niespodzianki. Triumfował Igor Lejko (Wallrav Racing Club/AMO Racing Team), chociaż w finale lidera mocno naciskał Marcin Zając (Wallrav Racing Club/D&D Motorsport). Jako trzeci finiszował Hubert Kowalczyk (A. Zielonogórski Duet/AMO Racing Team), a w mistrzostwach za Lejko (163 pkt) sklasyfikowano Zająca (110) i Niemca Marcela Prokscha-Koppena (93). Warto odnotować, że czwarte miejsce w punktacji zajęła jedyna kobieta w stawce tej kategorii – Karolina Janicka (91).

Oba wyścigi w klasie Rok GP25 padły łupem Adriana Marcinkiewicza (A. Zielonogórski Duet/ACR), który w finale zostawił za sobą Daniela Zająca (Wallrav Racing Club/D&D Motorsport) i Sebastiana Lotza (A. Leszczyński/CKT Racing). W klasyfikacji KMP Marcinkiewicz (170 pkt) wyprzedził Zająca (127) i Mariusza Szymczaka (103).

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #6: niewiarygodna "obrotówka" Ingischana Ozdojewa (WIDEO)

Źródło artykułu: