Do ich pierwszego pojedynku doszło siedem lat temu. Wówczas po trzech zaciętych rundach decyzją sędziów wygrał Lodzik.
Od tego czasu obaj zawodnicy rozwinęli się jednak sportowo, zdobywając cenne trofea oraz skalpy - Królik w walkach kickbokserskich oraz na gołe pięści (m.in. dwie efektowne wygrane z Bartoszem Batrą), a Lodzik w boksie zawodowym, gdzie doszedł do bilansu 9-0 (ostatnio pokonał byłego mistrza świata Domenico Valentino).
- Michał nie zdaje sobie sprawy z tego, co go czeka w ringu. Nie wie, jaką mam moc. On myśli, że robi coś mocno, ale zobaczy, że ja wszystko robię dwa razy mocniej - zapewnia Jan Lodzik.
- Siedem lat temu stoczyliśmy walkę, ale to już jest historia. Jestem teraz innym zawodnikiem. Dynamika, technika, pewność siebie - wymienia swoje atuty Michał Królik. - Janek, idziemy po ciebie! - dodaje.
Transmisja z gali w Nowym Dworze Mazowieckim na kanałach grupy Polsat.
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom
ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego