Ikona polskiego kickboxingu walczy z chorobą. Trwa zbiórka na leczenie Marka Piotrowskiego

Newspix / Maciej Gillert / Marek Piotrowski ze swoimi trofeami
Newspix / Maciej Gillert / Marek Piotrowski ze swoimi trofeami

Marek Piotrowski to ikona polskiego kickboxingu. Stoczył aż 44 walki, z czego 42 wygrał. Teraz zmaga się z ciężką chorobą. W internecie trwa zbiórka na jego leczenie.

Swoją przygodę z kickboxingiem w formule full contact Marek Piotrowski rozpoczął w wieku 23 lat. Jeszcze w tym samym roku został amatorskim mistrzem świata w kategorii do 81 kg, wywalczył także mistrzostwo Polski i Puchar Świata.

Został najbardziej utytułowanym kickboxerem w Polsce i ikoną tej dyscypliny w naszym kraju. Łącznie stoczył 44 walki, z czego 42 zakończyły się jego triumfami. 21-krotnie pojawił się także w ringu bokserskim.

Pod koniec lat 80. XX wieku wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie zwyciężył z niepokonanym do tego momentu Rickiem Roufusem, niedługo później natomiast pokonał Dona Wilsona. Karierę zakończył w 1996.

- Powiedział "dajcie mi rok, dwa, 50 dolarów do kieszeni, polecę i skopię im wszystkim tyłek". I tak się właśnie stało. W 1989 roku Marek został zawodowym mistrzem świata w kickboxingu - powiedział w 2017 roku Janusz Pindera w rozmowie DSF Kickboxing Challenge.

- Był tytanem pracy, a przy tym miał charakter zwycięzcy. Nie uznawał półśrodków. Dla niego najważniejszą rzeczą było wygrać. Dlatego wyjechał do Stanów Zjednoczonych, dlatego pokonywał tam Rufusa, Wilsona - dodał Andrzej Janisz, dziennikarz Polskiego Radia.

Po kilku latach u Piotrowskiego zaczęła postępować choroba neurologiczna, która nie do końca została zdiagnozowana. U zawodnika pojawiły się problemy z poruszaniem i trudności z mówieniem.

- Musisz doświadczyć niekiedy ciężkich rzeczy po to, żeby móc czegoś dokonać. Wierzę, że tak jest. Rzeczy łatwe są mało warte, rzeczy trudne są wartościowe i mają swoją cenę. Człowiek jest w stanie wiele rzeczy unieść i zmienić pod warunkiem, że jest właściwie nastawiony. Trzeba mieć wiarę i chęci - mówił w 2008 roku Marek Piotrowski.

Aktualnie medycyna daje możliwość leczenia nawet trudnych przypadków, wymaga to jednak sporych nakładów finansowych. Koszt jednego turnusu rehabilitacyjnego to nawet 15 tys. zł.

To przewyższa możliwości rodziny "Punishera". Z tego względu zorganizowana została zbiórka pieniędzy na dalsze leczenie i rehabilitację Piotrowskiego.

Ma ona potrwać do końca września. Aktualnie wsparło ją ponad tysiąc osób, a na koncie znalazło się nieco ponad 62 tys. zł [stan na 1 sierpnia, godz. 16:30 - dop. MK]. Aby przejść do zbiórki KLIKNIJ TUTAJ.

Dodajmy, że w 2007 roku swoją premierę miał film pt. "Wojownik", opowiadający o jego karierze i życiu. Wyreżyserowany został przez Jacka Bławuta.

Czytaj także:
- Boks. Babilon Fight Night. Sensacyjna porażka Syrowatki, pewna wygrana Lodzika
MMA. RWC 5. Wyniki gali. Niesamowity Andryszak, Michaliszyn lepszy od Danelskiego

Komentarze (3)
avatar
e2rd0
2.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To smutne ze sportowcy z takimi dokonaniami nie maja kasy ....ale managerzy oplywaja w luiksusy .... 
avatar
Piotr Wachnik
1.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polska miała wielu Wspaniałych Wojowników ale Marek Zasłużył swoją Wybitną Osobowością na miano Największego ! Dużo Zdrowia Mistrzu !!! 
avatar
MarioStefan
1.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wspaniały WOJOWNIK !!! Takiego nigdy Polska NIE MIAŁA !!! Mareczku .. DUŻO ZDROWIA dla CIEBIE życzę z Białej Podlaskiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!