Kuriozalna sytuacja kolarzy górskich. Na mistrzostwa świata pojechali na własny koszt

Niełatwe jest życie kolarzy górskich, którzy pojechali z reprezentacją Polski na mistrzostwa świata. Polski Związek Kolarski nie przekazał na ten cel ani złotówki.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Cisowianka Mazovia MTB Marathon Materiały prasowe / Na zdjęciu: Cisowianka Mazovia MTB Marathon
Związek nie włączył się w finansowanie eskapady naszych reprezentantów na imprezę, która odbywa się w dniach 5-9 września w Szwajcarii.

Wszyscy zawodnicy biorą udział w MŚ na własny koszt. W związku z tym na starcie zobaczymy tylko ekipy Kross Racing Team i Volkswagen Samochody Użytkowe oraz Paulę Gorycką, która mając kontrakt w STRUEBY BiXS Team, aktualnie mieszka w Szwajcarii.

Nie wiadomo, czy PZKol zachowa się inaczej przy okazji zbliżających się mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, a wezmą w nich udział Rafał Majka czy Michał Kwiatkowski.

Problem nie jest nowy. W lipcu odbywały się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w MTB i polscy uczestnicy wraz z trenerem Kornelem Osickim finansowali wyjazd samodzielnie. PZKol deklarował, że zwróci im koszty po otrzymaniu dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki, jednak pieniądze na konta kolarzy nie wpłynęły do dziś.


ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×