Szaleństwo. Kibic mógł pozbawić kolarza zwycięstwa

Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: niebezpieczna sytuacja podczas Tour de France
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: niebezpieczna sytuacja podczas Tour de France

Jonas Vingegaard w wielkim stylu wygrał jedenasty etap Tour de France. Mało brakowało, a triumfu pozbawiłby go kibic. Eurosport opublikował w mediach społecznościowych wymowne nagranie.

W tym artykule dowiesz się o:

To był morderczy etap Tour de France. Razem na 152 kilometrach trasy zawodnicy musieli pokonać łącznie cztery tys. metrów przewyższeń. Do tego dochodził upał, który na pewno nie pomagał w rywalizacji. W tych warunkach kapitalnie spisał się Duńczyk Jonas Vingegaard, który dojechał do mety sam z przewagą minuty nad Nairo Quintaną.

Vingegaard jednocześnie został nowym liderem całego wyścigu, ponieważ Tadej Pogacar nie wytrzymał zabójczego tempa i w końcówce nie włączył się do walki o etapowe zwycięstwo.

Niestety podczas środowej rywalizacji niektórzy kibice nie potrafili się należycie zachować. Jeden z nich prawie sprawił, że cały wysiłek Vingegaarda mógł pójść na marne.

Fan kolarstwa biegł z flagą Belgii i mało brakowało, a kij od flagi trafiłby w szprychy tylnego koła duńskiego kolarza. Ten z kolei bardzo mocno się zdenerwował i nie można się tutaj dziwić. Kibic mógł spowodować jego upadek lub po prostu uniemożliwić mu zwycięstwo etapowe i przejęcie żółtej koszulki lidera wyścigu.

Popatrz na całą sytuację:

Czytaj także:
Rafał Majka ma koronawirusa. Mimo to Polak ukończył kolejny etap Tour de France

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski

Komentarze (1)
avatar
yes
13.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drugi biegnący za rowerem też był niebezpieczny. Dobrze, że nie wrzucił ognia pod koszulkę. Ciekawe czy wyciągną konsekwencje wobec tych facetów?