Cyrk na mecie. "To było głupie"

Ilan van Wilder może sobie pluć w brodę po tym, co wydarzyło się na mecie 2. etapu wyścigu Volta ao Algarve. Zawodnik grupy Soudal Quick-Step już cieszył się z wygranej, aby na ostatnich centymetrach spaść na drugie miejsce.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
meta 2 etapu wyścigu Volta ao Algarve Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: meta 2. etapu wyścigu Volta ao Algarve
Podczas drugiego dnia rywalizacji w Portugalii zawodnicy mieli do pokonania 186,3 km. Na koniec przyszło im się zmierzyć z podjazdem na Alto da Foia, gdzie w 2018 roku najlepszy był Michał Kwiatkowski.

Tym razem Polak przekroczył linię mety na 34. pozycji, a Łukasz Owsian był 94. ze stratą nieco ponad 17 minut do zwycięzcy etapu.

Na mecie etapu doszło do kuriozalnej sytuacji. Wszystko zarejestrowały kamery telewizyjne (nagranie do obejrzenia poniżej).

ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy gest. Pojawiły się łzy wzruszenia

Ilan van Wilder już rozpoczął świętowanie etapowego zwycięstwa. Uniósł rękę w geście triumfu i nie spodziewał się, że może zostać dogoniony.

Tymczasem na ostatnich centymetrach... minął go Magnus Cort i to Duńczyk okazał się najlepszy. Wideo z tego zdarzenia stało się hitem internetu.

Belg tłumaczył potem, że był przekonany o zwycięstwie. Dopiero później zdał sobie sprawę z tego, że jednak został wyprzedzony. Swoje zachowanie podsumował krótko: "to było głupie".

Liderem klasyfikacji po dwóch etapach był Magnus Cort, który o 4 sekundy wyprzedzał Ilana van Wildera. Czołową trójkę uzupełniał Rui Costa. Michał Kwiatkowski był 34., a Łukasz Owsian 92. Wyścig potrwa do niedzieli (19 lutego).

Czytaj także:
Udane zakończenie. Polacy z kolejnym medalem ME
Ministerstwo uderzyło pięścią w stół! Nie ma zgody na zatrudnienie tego człowieka

Czy Michał Kwiatkowski zajmie miejsce w czołowej dziesiątce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×