Ostatni dzień rywalizacji w mistrzostwach Europy w kolarstwie torowym przyniósł kolejny medal dla reprezentacji Polski. Sukces w Grenchen wywalczył Patryk Rajkowski.
Aby dotrzeć do finału, przebył długą drogę. Najpierw zajął 3. miejsce w swoim wyścigu eliminacyjnym, co oznaczało konieczność jazdy w repasażach.
W nich zwyciężył, dzięki czemu znalazł się w drugiej rundzie. Drugie miejsce dało mu prawo startu w finale.
Rajkowski zdołał wywalczyć srebrny medal. Lepszy od niego, o zaledwie 0,273 s, był reprezentant Holandii Harrie Lavreysen. Podium uzupełnił rodak zwycięzcy Jeffrey Hoogland.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!
Biało-Czerwoni ukończyli mistrzostwa z czterema medalami - trzema srebrnymi i jednym brązowym. Dało to 9. miejsce w klasyfikacji medalowej.
Na podium znaleźli się ponadto Mateusz Rudyk (sprint) oraz dwukrotnie Daria Pikulik (omnium i scratch).
Czytaj także:
- Co za występ Polki. Mamy medal mistrzostw Europy
- Ministerstwo uderzyło pięścią w stół! Nie ma zgody na zatrudnienie tego człowieka