To się nazywa mieć pecha! Niemiec walczył o wygraną i nagle wydarzyło się to

Lennard Kaemna został największym pechowcem niedzielnego etapu Vuelta a Espana 2023. Niemiecki kolarz na 3 km przed metą zaliczył fatalny w skutkach upadek.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
upadek Lennarda Kaemny na 15 etapie Vuelty 2023 Twitter / twitter.com/lavuelta / Na zdjęciu: upadek Lennarda Kaemny na 15. etapie Vuelty 2023
15. etap Vuelty a Espana 2023 z Pampeluny do Lekunberri (trasa liczyła 158,3 km) wygrał Portugalczyk Rui Costa (Intermarche-Circus-Wanty). Drugie miejsce zajął Niemiec Lennard Kaemna (Bora-hansgrohe), a trzecie Kolumbijczyk Santiago Buitrago (Bahrain Victorious).

Na pagórkowatym etapie sporo się działo. 20 km przed metą na czele jechała 10-osobowa grupa, która miała ponad 3 min 30 sek przewagi nad peletonem.

Na ostatnich kilometrach, przed szczytem Puerto de Zuarrarrate (7,3 km; 4,8%), wyścig prowadziła już trójka zawodników: Costa, Buitrago i Kaemna. 3 km przed linią mety pech dopadł Niemca z grupy Bora-hansgrohe. Na jednym z łuków 27-latka za mocno wyrzuciło i wylądował poza trasą (patrz zdjęcie poniżej).

Kaemna na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń, szybko się pozbierał i dogonił liderów, ale upadek kosztował go dużo czasu i sił. Tych zabrakło mu podczas finiszu, który przegrał z Costą (patrz wideo poniżej).

Liderem Vuelta a Espana 2023 pozostał Amerykanin Sepp Kuss (Jumbo-Visma).

Zobacz:
"Chciałem wygrać etap dla swojej córki". Zwycięzca Tour de France triumfuje na Vuelcie
Molano równa się szybkość. Kolumbijczyk z triumfem na Vuelta a Espana

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×