Katarzyna Niewiadoma odniosła swój największy sukces w karierze. Polka w niedzielę wygrała klasyfikację generalną Tour de France.
29-latka na trasę ostatniego etapu ruszała z wynoszącą 27 sekund przewagą nad drugą w klasyfikacji Holenderką Puck Pieterse. Z kolei minutę i 15 sekund traciła do niej kolejna reprezentantka tego kraju Demi Vollering, która przed startem zmagań była uznawana za jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu.
Vollering w niedzielę pojechała znakomicie i wygrała ostatni etap. Przez chwilę wydawało się nawet, że Holenderka odrobi straty do Niewiadomej i wydrze jej zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Tour de France. Ostatecznie Polka obroniła pozycję liderki, a jej przewaga stopniała do czterech sekund. Przebieg wyścigu wzbudził wielkie emocje we francuskich mediach.
ZOBACZ WIDEO: Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich
"Na zakończenie absolutnie szalonego finałowego etapu Katarzyna Niewiadoma po raz pierwszy w swojej karierze wygrała Tour de France, minimalnie pokonując Demi Vollering w klasyfikacji generalnej. Nieprawdopodobny scenariusz" - czytamy w obszernym artykule zamieszczonym przez "L'Equipe". W podobne tony uderza też francuski oddział Eurosportu.
"Co za finał! Teren był do tego odpowiedni, z dantejskimi podjazdami na Col du Glandon i Alpe d'Huez, a Demi Vollering próbowała wszystkiego. Obrończyni tytułu rozpoczęła atak 54 kilometry przed metą, zostawiając w tyle Katarzynę Niewiadomą. To była zapierająca dech w piersiach rozgrywka, w której Holenderce zabrakło 4 sekund do triumfu! Niewiadoma nie poddawała się i wygrała cały wyścig" - emocjonuje się autor relacji.
Wydawana w stolicy Francji gazeta "Le Parisen" przy okazji triumfu Niewiadomej przybliżyła czytelnikom jej sylwetkę. "Katarzyna Niewiadoma. Przemiana z eleganckiej dziewczyny w żelazną postać" - napisano w tytule. "29-letnia Katarzyna Niewiadoma wciąż uśmiecha się przed i po wyścigach. Ale od samego startu dosłownie zamienia się w bezwzględną kolarkę" - wyjaśniono dalej.
Przypomniano, że jeszcze w dzieciństwie miłością do kolarstwa zaraziła się od brata. "Jej romans z tym sportem rozpoczął się, gdy jako dziecko zabrała rower bratu" - czytamy.
"Katarzyna z Polski o cztery sekundy wygrała w niedzielę trzecią edycję nowego formatu Tour de France. Po zapierającym dech w piersiach suspensie triumfowała przed Demi Vollering. Holenderka, która broniła tytułu wywalczonego przed rokiem, jako pierwsza znalazła się na szczycie Alpe d’Huez" - w ten sposób sukces Polki opisuje z kolei francuski oddział "The Epoch Times".
Czytaj też:
Fortuna? Nic z tego. Tyle Niewiadoma zarobiła za triumf w Tour de France
Medalistki igrzysk zapłacą podatek za mieszkanie? Już wszystko jasne