W sobotę (07.09) rozegrano 20. etap kolarskiego klasyku Vuelta a Espana. Na liczącym 172 kilometry odcinku z Villarcayo na Picon Blanco najlepszy okazał się Irlandczyk Edward Dunbar (Team Jayco-AlUla).
Drugi na metę dojechał Enric Mas, (Movistar Team) a trzeci był Primoz Roglic (Red Bull-Bora-Hansgrohe). Słoweniec tym samym umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej cyklu (pełna relacja z tego etapu: TUTAJ).
Jako ósmy na metę dojechał Mikel Landa, który stracił do zwycięzcy 23 sekundy. Hiszpan po ukończeniu etapu postanowił nieco pomóc swoim kolegom z teamu Soudal Quick-Step, którzy nadal znajdowali się na trasie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piękna pogoda i basen. Tak wypoczywał polski siatkarz
Końcówka sobotniego etapu prowadziła na wzgórze Picon Blanco, a kolarzy na ostatnich ośmiu kilometrach czekała wspinaczka po stromym wzniesieniu. Landa po ukończeniu etapu zaczął schodzić w stronę autobusu czekającego na parkingu poniżej linii mety. Wtedy zauważył kolegów z Soudal Quick-Step, którzy z mozołem pięli się w górę.
Hiszpański kolarz postanowił im pomóc. Popchnął dwóch z nich, by ułatwić im pokonanie stromego podjazdu. Przy okazji wymienił z nimi szerokie uśmiechy. Oczywiście, w żaden sposób nie narusza to panujących na Vuelcie przepisów.
Ta sytuacja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem zgromadzonych wokół kibiców, którzy szybko otoczyli Landę i zaczęli poklepywać go po plecach. Nagranie prezentujące sytuację obiegło również media społecznościowe i zyskało całkiem dużą popularność.
W ciągu kilku godzin zdobyło kilkaset tysięcy wyświetleń. Internauci również docenili zachowanie hiszpańskiego kolarza. Wideo zamieszczamy poniżej.
Czytaj też:
Widzisz tę flagę? Niespodziewany obrazek na ostatnim podjeździe etapu Vuelty
Nastąpił przełom, Polacy uratowani. Ponad milion złotych