Giro d'Italia: Skandal! Kolarze ukarani za... gest fair play!
Dwuminutowe kary otrzymali po dziesiątym etapie Giro d'Italia Richie Porte i Simon Clarke. Decyzja organizatorów niemalże przekreśla szanse tego pierwszego na zwycięstwo w wyścigu.
Richie Porte given two-minute penalty and fine for accepting help at the Giro d’Italia | http://t.co/ywShSNqZhS pic.twitter.com/fh3fQsAHkc
— Cycling Weekly (@cyclingweekly) maj 19, 2015
Grom na jednego z faworytów Giro spadł już po zakończeniu etapu. Organizatorzy wyścigu - na podstawie artykułu 12.1.040 podpunkt 8 regulaminu UCI - nałożyli na niego oraz Clarke'a karę dwóch minut oraz dwustu franków szwajcarskich grzywny za "nieregulaminową pomoc". Porte spadł w klasyfikacji generalnej na dwunaste miejsce.
Organizatorzy wyścigu nie zawsze ściśle przestrzegają reguł. Tym razem byli oni jednak bezlitośni. Warto podkreślić, że żaden zespół uczestniczący w Giro nie złożył protestu w sprawie postępowania Australijczyków. Wydarzenia nie wyłapały także kamery telewizyjne. Decyzję podjęła na podstawie... zdjęć krążących w internecie. - Przepisy to przepisy - mówi dyrektor Giro, Mauro Vegni.
Postępowanie organizatorów zaowocowało ostrymi komentarzami. - To wstyd - nie kryje na Twitterze dwukrotny medalista mistrzostw świata, David Millar. - Contador i Aru mogliby naprawić decyzję UCI. Nie mówię, że do tego dojdzie, albo że powinni, ale mogą... - dodaje dziennikarz Velonews.com, Neal Rogers. Inni sugerują, aby Aru i Contador w ramach protestu na kolejnym etapie wymienili się kołami.
Thanks to my @TeamSky teammates and @SimoClarke & @blingmatthews for helping me to get going quickly #mates
— Richie Porte (@richie_porte) maj 19, 2015
Los Porte'a pozostaje w rękach jego najgroźniejszych rywali. Jeżeli nie podejmą oni działań mających na celu zniwelowanie wpływu decyzji organizatorów na kształt klasyfikacji generalnej, kolarz Sky straci szansę na założenie maglia rosa. Trudno oczekiwać, by Australijczyk zdołał odrobić trzyminutową stratę do Contadora.
Polski kolarz liderem włoskiej grupy na Giro