Rafał Majka: Wciąż wierzymy w wygraną w generalce

Rafał Majka zdobył się na solową ucieczkę i zwyciężył 11. etap Tour de France. Polak zadedykował swój triumf kilku osobom.

Dawid Góra
Dawid Góra

"Wiedziałem, że będzie ciężko wygrać etap, ale postanowiłem wykorzystać swoją szansę na legendarnym Tourmalet. Dostałem dzisiaj wolną rękę od zespołu Tinkoff-Saxo i dedykuję to zwycięstwo właśnie drużynie, ale również Bennatiemu, który wycofał się po kraksie, Ivanowi Basso i mojej żonie Magdzie. Przyjechałem tutaj po to, żeby pomagać Alberto Contadorowi. To dopiero połowa wyścigu i jeszcze wiele może się zdarzyć. Wciąż wierzymy w wygraną w generalce. Póki co jestem niezwykle zadowolony z przebiegu spraw! Dziękuję wszystkim kibicom za to, że wierzą we mnie nawet wtedy, kiedy mam słabsze dni!” - czytamy na rafal-majka.pl.

Przypomnijmy, to trzecia wygrana Rafała Majki w Tour de France. W ubiegłym roku Polak wywalczył dwa etapowe zwycięstwa i wygrał klasyfikację górską.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×