Cancellara, mistrz i brązowy medalista olimpijski z Pekinu, na prawie 4-kilometrowej trasie uzyskał ponad sekundę przewagi nad Amerykaninem Levim Leipheimerem (Astana). Ten ostatni to dwukrotny zwycięzca Tour of California, lider ekipy Lance'a Armstronga. Siedmiokrotny triumfator Tour de France po raz pierwszy od 2005 roku rywalizował w imprezie szosowej w rodzinnym kraju. W Sacramento miał dziesiąty czas.
W czołówce prologu, z trasą wytyczoną pod budynkiem urzędu miejskiego w Sacramento, znalazły się same gwiazdy światowego sprintu. Czwarty był Australijczyk Michael Rogers, trzykrotny mistrz świata, piąty Norweg Thor Hushovd, siódmy Belg Tom Boonen, triumfator wyścigu Dookoła Kataru. Na dziewiątej lokacie uplasował się Kanadyjczyk Svein Tuft, wicemistrz świata z Varese.
Tour of California odbywa się po raz czwarty i jest największym wyścigiem kolarskim na zachodniej półkuli. To druga w sezonie impreza w kalendarzu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) poza kategorią (drugi stopień, 2.HC). Zakończy się 22 lutego w Escondido.
Ludzie przyszli na Armstronga
Wyścig jest reklamowany sloganem "Lance Armstrong znów jeździ". Napis takiej treści zdobiony wizerunkiem amerykańskiej legendy kolarstwa widzą na ulicach mieszkańcy wyjątkowo zaśnieżonej w tym roku Kalifornii, od Sacramento na północy, po Pasedenę na południu.
Niesamowite jest zainteresowanie mediów i kibiców wydarzeniem, które ma jednego bohatera. Mimo tego, że to Leipheimer jest obrońcą żółtej koszulki, o którą walczą również utytułowani zawodnicy z Europy, trudno mieć wątpliwości, skąd taka otoczka.
- Grałem w finałach NBA w 1993 roku, ale nigdy nie widziałem takich tłumów dziennikarzy jak dziś. Dziękuję Lance - powiedział w czasie czwartkowej konferencji prasowej Kevin Johnson, burmistrz Sacramento i była gwiazda koszykówki.
Znani komentatorzy Phil Liggett i Paul Sherwen potwierdzają, że nie widzieli tak wielkiego zainteresowania kolarstwem w Stanach Zjednoczonych od 1986 roku i mistrzostw świata w Boulder, stan Colorado.
Pierwszy raz impreza jest transmitowana zagranicę (na Starym Kontynencie w stacji Eurosport). Jak podaje organizator, akredytowano ponad tysiąc przedstawicieli mediów. To dwukrotnie więcej niż rok temu.
W czwartek 400 dziennikarzy zmieściło się w sali konferencyjnej hotelu w Sacramento. Wielu może nie wiedziało kto wygrał Tour of California w poprzednim sezonie. Ale wszyscy wiedzieli, że będzie przemawiał Lance Armstrong.
- Już mamy 8,5 mln dolarów dochodu - mówi Johnson dziennikowi Los Angeles Times. - W zeszłym roku to było 3,6 mln - porównuje.
Organizator myśląc o Armstrongu, który wygrał siedem razy Tour de France, ale też walkę z rakiem jąder, też chce nagłośnić walkę z nowotworem. Tradycyjna koszulka dla najaktywniejszego zawodnika nazwana została "Zerwanie z rakiem" ("Breakaway from cancer"). Zostanie nagrodzony nią codziennie kolarz, który najlepiej zademonstruje odwagę, poświęcenie, inspriację, determinację i wytrwałość.
Tytularny sponsor wyścigu, kompania Amgen z siedzibą w Kalifornii, to światowy potentat na rynku biotechnologii.
Jak w poprzednich trzech latach, w wyścigu Dookoła Kalifornii nie biorą udział Polacy.
W niedzielę rozpoczyna się prawdziwa jazda. Pierwszy etap prowadzi, przez 173 km i trzy premie górskie, z Davis do Santa Rosa.
4. edycja Tour of California, Stany Zjednoczone, kategoria 2.HC
prolog: Sacramento, jazda indywidualna na czas, 3,9 km
sobota, 14 lutego 2009
wyniki:
1. Fabian Cancellara (Szwajcaria, Saxo Bank) 4,32.909
2. Levi Leipheimer (USA, Astana) 4,34.11
3. David Zabriskie (USA, Garmin - Slipstream) 4,35.55
4. Michael Rogers (Australia, Columbia - Highroad) 4,35.69
5. Thor Hushovd (Norwegia, Cervelo TestTeam) 4,36.04
6. George Hincapie (USA, Columbia - Highroad) 4,36.25
7. Tom Boonen (Belgia, Quick Step) 4,36.34
8. Mark Renshaw (Australia, Columbia - Highroad) 4,36.96
9. Svein Tuft (Kanada, Garmin - Slipstream) 4,37.06
10 Lance Armstrong (USA, Astana) 4,37.17
program:
niedziela, 15 lutego: Davis - Santa Rosa, 173,2 km
poniedziałek, 16 lutego: Sausalito - Santa Cruz, 186,6 km
wtorek, 17 lutego: San José - Modesto, 167,7 km
środa, 18 lutego: Merced - Clovis, 187,7 km
czwartek, 19 lutego: Visalia - Paso Robles, 216,1 km
piątek, 20 lutego: Solvang (jazda indywidualna na czas), 24 km
sobota, 21 lutego: Santa Clarita - Pasadena, 143 km
niedziela, 22 lutego: Rancho Bernardo - Escondido, 155,8 km