- W końcu byłem w czołówce i miałem przed sobą tylko dwóch zawodników. Wziąłem udział w ucieczce i chciałem być w niej do samego końca. Jednak peleton jechał bardzo szybko i dogonili nas. Praktycznie zatrzymałem się na jednym wzniesieniu, bo byłem bardzo zmęczony. Pragnąłem pomóc Alberto Contadorowi, ale nie byłem w stanie - powiedział polski zawodnik.
Majka w klasyfikacji górskiej TdF wyprzedza Thibaut'a Pinota i Christophera Froome'a. - Jestem zadowolony, że zdobyłem koszulkę w grochy i obym utrzymał ją do zakończenia wyścigu. To będzie trudne, ponieważ mam tylko punkt przewagi nad drugim kolarzem - zakomunikował.
- Moja forma jest coraz wyższa i mam nadzieję, że po dniu odpoczynku będę jeszcze silniejszy - stwierdził na zakończenie Rafał Majka.
ZOBACZ WIDEO Tour de Pologne - wyścig, który odkrywa mistrzów (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}