Podczas niedzielnego etapu wyścigu Tour de Slovenie zawodnicy mieli do pokonania 160 kilometrów na trasie Rogaska Slatina - Nove Mesto. Wyniki wyścigu rozstrzygnął finisz peletonu, podczas którego najszybszy był Sam Bennett, drużynowy kolega mistrza Polski z BORA-hansgrohe.
Sześciu kolarzy - Daniel Felipe Martinez, Sebastian Schönberger, Davide Ballerini, Jiri Polnicky, Gianfranco Visconti oraz Jaka Primozic - zdecydowało się na jazdę przed peletonem. Nie mieli jednak szans, bo peleton cały czas uzyskiwał odpowiednią przewagę i skasował odjazd na kilkanaście kilometrów przed metą.
Jak czytamy w serwisie naszosie.pl, przez większość wyścigu na czele peletonu jechała drużyna BORA-hansgrohe, w której składzie obecny był mistrz Polski, Rafał Majka, lider wyścigu w Słowenii. Po zlikwidowaniu odjazdu rządy w głównej grupie objęły ekipy pracujące dla swoich sprinterów.
Kolarze BORA-hansgrohe znakomicie przeprowadzili Rafała przez ostatni odcinek rywalizacji w Słowenii, a w dodatku zdołali ochronić i ustawić na dobrej pozycji Sama Bennetta, który okazał się zwycięzcą niedzielnego etapu. Niemiecka ekipa zakończyła więc start w Słowenii trzema etapowymi zwycięstwami i wygraną w klasyfikacji generalnej.
W poniedziałek w serwisie WP SportoweFakty zapraszamy do lektury wywiadów z Rafałam Majką i Pawłem Poljańskim przed Tour de France.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski otwarcie o swoich relacjach z Rafałem Majką. "Wzajemnie się nakręcamy"
i bardzo dobrze wykonany
trening przed TdF .
We Francji
celuj Rafale w Top 10 ! : )
Brawo Rafał!!!