Kolarz grupy Quick-Step na 27 km przed metą nie zmieścił się w ostrym zakręcie. Na mokrej jezdni stracił równowagę i tylną częścią ciała uderzył z impetem o chodnik. Po chwili Maximillian Schachmann wstał i po zmianie roweru kontynuował jazdę.
Takie rzeczy działy się na 5. etapie #TDP2017 @petosagan znowu czaił się na wygraną, ale ubiegł go... https://t.co/J05E4MkNVa pic.twitter.com/siwlcfJ0RU
— TVP Sport (@sport_tvppl) 2 sierpnia 2017
Do kraksy doszło również kilometr przed metą. W kolejnym ciasnym zakręcie na ulicach Rzeszowa przewróciło się kilku zawodników. Nikomu nic poważnego się nie stało.
5. etap liczył 130 km. Kolarze musieli pokonać trasę Olimp Nagawczyna - Rzeszów. Po sprinterskim finiszu wygrał Danny Van Poppel. Najlepszy z Polaków, Tomasz Marczyński był 9. Liderem wyścigu jest Peter Sagan. 20 sekund traci do niego trzeci w "generalce" Rafał Majka.
ZOBACZ WIDEO Dziennikarz Autosportu: Testy na Hungaroring kluczowe dla przyszłości Kubicy(WIDEO)