W mediach społecznościowych furorę robi film nagrany po zakończeniu 15 etapu Vuelta a Espana. Gdy członkowie Sky eskortowali kolarza na podium, Froome jechał, mimo że w tym czasie nie pedałował.
"Marca" zastanawia się, czy uznany kolarz korzystał z nielegalnego wspomagania i próbuje tłumaczyć, co mogło się wydarzyć. Najbardziej prawdopodobną wersją jest to, że na tym odcinku nachylenie terenu pozwalało na jazdę bez pedałowania.
#vueltanaespn @ariaguiar vídeo da etapa 12 onde a bike do froome faz uma aceleração sem pedalada deixando pra trás quem estava o segurando pic.twitter.com/GPPxLZdLPO
— felippe lopes (@fl0p3s) 5 września 2017
Ponadto Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) miała prowadzić specjalny system, który miałby wykrywać silniczki ukryte w rowerze. Tak było w 2015 roku w przypadku belgijskiego kolarza Femke van der Driessche.
Dziennikarze "Corriere della Sera", France 2 i ARD uważają jednak, że obecnie używane środki są nieskuteczne do wykrywania podobnych mechanizmów.
Po 15 etapach Vuelta a Espana Chris Froome prowadzi z ponad minutową przewagą nad Vincenzo Nibalim.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: Musimy wiele poprawić. Emocje w grupie będą do końca